Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@errorek95: ale prawda jest taka ze wiekszosc tych co maja niby sportowe dzisiejsze auta, w--------y sie na pierwszym zakrecie w aucie z lat 90 bo by ich zmiotl brak kontroli nad pojazdem. Sam mialem przy 120km/h test losia na pustej drodze krajowej w ciezkim kombi i 70km mocy - uratowalo to ze wiedzialem jak kontrowac poslizg i byl to przedni naped.
Teraz masz mnostwo czujnikow które robia robote za kierowcę,
  • Odpowiedz
@boctok: Dziś 200 to rzadkość, polataj sobie po ofertach i zobacz co ludzie kupują w salonach. Chodzi o nowe auta, a nie 15letnie bmw czy audi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Cały czas pamiętam komentarz wykopka, który twierdzi, że nie widzi sensu aby jeździć szybciej niż 90km/h i raz przejechał się 'sportowym' autem i rozpędził się do zawrotnych 160km/h. xDD Ci ludzie chyba prawko w chipsach znaleźli i mogą stanowić zagrożenie na drodze.


@BigDaddyy: No tak bo jeżdżąc po mieście gdzie jest ograniczenie do 50 jeździć przepisowo to skandal. To wam kurna prawka w ogóle nie powinno dawać. Jadę 90 na
  • Odpowiedz
@errorek95: Te 101 kucy pewnie w wolnossącej benzynie. Fabia czteroletnia 1.4tdi, chyba 90km, tyle że służbowa i ciągle kolega ciśnie ostro xD to jest tak dynamiczne auto, że szok.

Ogólnie mam teraz prywatnie porównanie i 90km w pugu 307 jest bardziej dynamiczne i niż 131km w benzynie wolnossącej. Już 150km z turbina potrafi zaskoczyć niejednego kierowcę.
Płęty brak. Nie wiem po co to pisze.
  • Odpowiedz
@BigDaddyy: siadaj to Ci coś opowiem. Kiedyś w drodze pierdzielnela mi cewka. Max co mogłem jechać to 90km/h. To była najlepsza podróż mojego życia. Bujałem sie spokojnie autostradą, nie musiałem sie martwić j------i tirami skoro jechałem z taka samą prędkością, nie musiałem nikogo wyprzedzać, zero potrzeb ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
80-100KM spokojnie wystarczy w średnim mieście i na drogach wojewódzkich. Ale to niestety za mało na ekspresówkę czy autostradę gdzie można pojechać ponad 90. Później jedzie taki mistrz i wyprzedza lewym pasem tiry jadąc 100km/h na 5 biegu z obrotami ponad 3 tys. Silnik wyje to i szybciej nie pojedzie. Ja nie piszę co by gnać niewiadomo ile, ale nie być zawalidrogą dla tych co chcą jechać 140 na autostradzie. Tak mnie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@errorek95: niby heheszki ale jak kiedyś wsiadłem do opla tigry z zabójczym silnikiem 1,6 (nie pamiętam ile koni) to targami to asfalt jak głupie, a kapcia paliło nawet na trzecim biegu xD jednak masa liczy się trochę bardziej niż moc. I można się zdziwić jak się z 220 konnego BMW o masie 2 ton przesiądzie do 120 konnego puzdzika o masie 700kg ( )
  • Odpowiedz
@errorek95: jeździłem zeszłej zimy miesiąc na letnich 300konnym rwd - jedyny kłopot był z ruszeniem na nierównym terenie ale znikł po założeniu zimowek. Do tej pory 600+nm na tylnej osi i jeszcze mnie nie zabiło, nie byłem w rowie, nie ściąłem latarni. Jak wsiadłem ostatnio w 100 konna honde dziewczyny to miałem wrażenie że prawie nie trzeba uważać, wszystko tak wolno się dzieje XD
  • Odpowiedz