Wpis z mikrobloga

mam takie pytanko.
Skąd Ci wszyscy ludzie biorą pieniądze na to zeby jesc z panna w restauracjach? skad oni biora hajs na fury za 100k? i to mlodzi ludzie. nie rozumiem tego. Nie kazdy przeciez jest synem prezesa banku lub synem lekarza.
sam zarabiam te #!$%@? 6k w warszawie co i tak jest szczytem wszystkiego zeby tyle zarabiac i nikt z moich znajomych w wieku 26 lat nie zarabia nawet polowy tego, wszyscy jestesmy po studiach, nei mowcie mi tu ze to wszystko IT bo nie wierze. Skad brac hajs na to wszystko? #warszawa #krakow #wroclaw #hajs #pieniadze #lekarze #korpo #korposwiat
  • 225
w szoku byli jak wyszło że mam spłacony dom i 220mkw to dla mnie za mało więc planuje kupno większego bo w końcu przyjechałem zwykłą toyota za 60k PLN i nie jestem ubrany w Armani wielkimi literami


@100mph: ale wiesz że to twoje własne projekcje?

No bo chyba nikt ci dosłownie nie powiedział "ej, nie jesteś ubrany w Armani i jeździsz Toyotą za 60k, jak to 220mkw to dla ciebie za
@Johnnysins: Przez rok odkładasz po 1000 zł miesięcznie na wkład, a potem kupujesz za 60 tys. zł kilkuletnie auto (warte pierwotnie >100 tys. zł) w leasing na jakieś 5 lat z ratą 800 zł miesięcznie.

Mam nadzieję, że pomogłem.
@Johnnysins: ja zarabiam 17k na miesiąc a żona 14k więc jak najbardziej da się. Ale powiem ci że nawet zarabiając minimalną stać mnie było na wyjścia do restauracji. Wydać na kolację 200zł raz na tydzień to nie majątek
@Johnnysins: To jest błąd poznawczy. Efekt skupienia. W rzeczywistości jest tak, że na przykład na 1000 osób tylko 10 osób jest rzeczywiście bardzo bogata, natomiast w mediach społecznościowych, 7 z tych 10 osób stanowią wyróżniającą się treść. Do tego trzeba dodać całą grupę pozorantów, dla której liczy się tylko najlepiej uchwycone zdjęcie.Współczesne metody PR potrafią wykreować każdy wizerunek i odpowiednią narrację, a kapitalizm w tym pomaga. Widząc bogatych wytwarzana jest presja
@Iudex: 200 zł do restauracji?

We dwójkę będąc we Wrocławiu z 3 piwami, kawą, 2 zupy, 2 główne dania zapłaciliśmy 140 zł. Nie jedliśmy w stołówce, restauracja gruzińska na rynku
@Johnnysins: to co widzisz, to wyróżniające się pojedyńcze samochody na tle masy tanich aut. Co do restauracji to efekt skali - nie muszą wcale być tam bogaci ludzie, lokali jest tyle, że zapełniają je ludzie jedzący tam od święta.

No i wybacz, 6k na Warszawkę to mierny zarobek.
@Johnnysins: Widzisz tylko promil ludzi w restauracjach. Ma się to nijak do rzeczywistości otaczającej. Tak jest od dziesiątek lat, tylko teraz masz ciepła wodę w kranie, po sraniu spuszczasz wodę i masz internet. A No i samochód zamiast wozu z koniem. Reszta w sensie mentalność i postrzeganie zostało bez zmian. Plebsowi zawsze kłuło w oczy „bogactwo”.
Czemu każdy pisze o kredycie? Nikt nie dostanie kredytu jak mało zarabia i nie ma dobrej pracy.
Kredyt też trzeba spłacać, a jak wzrosną stopy procentowe to będzie płacił 1,5x tyle co teraz.
Sam b wziął kredyt, ale mnie na niego nie stać, bo zakładam, że jak zachoruje to mogę się tylko zabić.