Wpis z mikrobloga

Szkoda że jak piszą o Linkiewicz na głównej to nie potrafią poprawnie odmienić to czym się zajmuje i zamiast ją nazwać patusiarą nazywają ją influencerką (tak jakby miała na cokolwiek wpływ lub mogła coś reklamować - chyba kliniki aborcyjne).
  • Odpowiedz
  • 67
@PonuryBatyskaf sorry, ale w języku polskim żeńskie formy nie zawsze są możliwe do używania xD taki mamy język i tego się nie przeskoczy, a usilne próby prowadzą do takich karykaturalnych tworów.
Najlepsze, że najczęściej mężczyźni wchodzą na głowę kobietą i używają takiej nowomowy, przez co nieumyślnie ośmieszają płeć piękną, a Doktorka na pewno nie będzie takim samym autorytetem, jak Pani Doktor.
Większość kobiet uważa takie Szpieżki i Doktorki za debilizm...
  • Odpowiedz
@ArtBrut: Akurat doktorka to w polskim języku była od zawsze tylko PRL wyrzucił z języka wszystkie żeńskie formy w imię dziwnie rozumianej przez nich równości. Polecam wykład Macieja Makselona na TEDx w tym temacie - doktorka, razem z lekarką pojawia się tam wyszczególniona ze Słownika języka polskiego, S. B. Linde, 1807-1814, Warszawa - 6:23 w materiale

Wyjaśnia też czym jest nowomowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zasada
Sarpens - @ArtBrut: Akurat doktorka to w polskim języku była od zawsze tylko PRL wyrz...
  • Odpowiedz
sorry, ale w języku polskim żeńskie formy nie zawsze są możliwe do używania xD taki mamy język i tego się nie przeskoczy, a usilne próby prowadzą do takich karykaturalnych tworów


@ArtBrut: To tylko kwestia osłuchania. Nie słyszałeś wcześniej takich form to wydają się dziwne. Jakoś lekarka pewnie Ci nie przeszkadza?

A jakby się tak zastanowić to pani doktor brzmi absurdalnie. To tak jakby mówić pan pielęgniarka. Po co w ogóle
  • Odpowiedz