Wpis z mikrobloga

@Shatter projekt jest zarządzany "zwinie" tzn jest spotkanie gdzie rozmawiają o jakimś zadaniu i ile zajmie czasu. Dev proponuje x a Project Manager wpisuje x - ileś godzin, zaniżając ilość czasu który mogą poświęcić na zadanie. Potem zadanie trwa tyle ile dev powiedział albo więcej i zaczyna się problem
  • Odpowiedz
@jaca_66: dlatego najlepiej mają tacy którzy jeszcze nie są kozakami, ale już nie żółtodziobami. od 2022 będą w pierwszym progu na uop za 10k mc czyli jakieś 7 do łapy, a jak pit0 to w ogole lux, 8h i zamykasz klape i co ci zrobi taki pm jak nie dowieziesz? zerwie kontrakt? XD
  • Odpowiedz
@jaca_66: Jak czytam takie opowieści o tym, że PM coś komuś każe, to sobie wyobrażam jakichś przestraszonych przegrywów/soyboyów, którzy boją się sprzeciwić. Przecież PM to jest typ od organizowania pracy, a nie wydawania poleceń. Jeżeli #!$%@? głupoty, to mu to należy powiedzieć i ABSOLUTNIE nie zgadzać się na żadne pomysły typu zmiana estymatów przez osobę nietechniczną. Już pomijam fakt, że (według założeń scruma, który i tak jest do dupy) estymuje się
  • Odpowiedz