Wpis z mikrobloga

Słuchajcie, po paru shotach zadeklarowałam, ze będę biec w biegu xD Dystans to 14km, mam 3 tygodnie na zrobienie formy. Na co dzień nie biegam nic xD czy jest jakakolwiek szansa ze ukończę ten bieg jeśli zacznę treningi teraz, kilka razy w tygodniu? XD
#kiciochpyta #bieganie
  • 125
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szalony_kazachstan: będzie ciężko, ale może masz predyspozycje. spróbuj przebiec 5 km bez przygotowania, jak się uda to próbuj potrenować 2-3 km co drugi dzień i zrób próbę 10 km kilka dni przed głównym biegiem. Jak to się uda to 14 km dasz radę
  • Odpowiedz
@szalony_kazachstan: słuchaj masz bilet do meks....dobra, bez jaj;

codziennie kilometr na minimalnej szybkości, dwa dni przed startem albo trzy, nie biegasz tylko czilujesz i pijesz dużo piwa,w dzięn startu (wieczor przed startem nie więcej niż 4 piwa!), rano wstajesz jak najwcześniej i nie przejmujesz się niczym czego nie zrobisz ale c--j, jesz rano co chcesz tylko lekko ale musisz mieć swoje kilka godzin dla memów itd., wtedy dasz rade, o
  • Odpowiedz
@szalony_kazachstan: chyba jest szansa. Ja zacząłem bieganie od 6 km. Wszystko zależy od tego czy jesteś ogólnie sprawna czy nie. Trenuj co drugi dzień w okolicach 4-8km, maks. 10km. Jeden raz zrób o jeden dzień przerwy więcej i odpuść też dwa dni przed startem. Wielkość treningu to powinien być trucht, biegnij tak, żeby mieć możliwość dość komfortowego gadania. Na koniec 1 i 2. tygodnia treningowego zrób z sobie szybkie 5x100m
  • Odpowiedz
@zielarz: co? Bieganie z zamkniętymi ustami. O kur... (). Można tak biec, ale jak się jest prosem. Z zamkniętymi ustami zwykły śmiertelnik to może co najwyżej iść a nie biegać.
  • Odpowiedz
@szalony_kazachstan: ja zacząłem kiedyś bieganie to strzeliłem z buta 6km, co dosyć mocno odczułem ale po dwóch trzech tygodniach 10km robiłem na luzie, szybko mi poszło. Ogólnie zawsze mam jakaś barierę na którym kilometrze ze jak już pęknie to mogę biec i biec
  • Odpowiedz
@Lindqvist: Jak nie ma? Ja nie lubię biegać, ale kiedyś sobie challenge zrobiłem, ze chce przebiec 10 km, zakładałem ze w 3-4 miesiące. Po 2.5 tyg codziennych treningów zrobiłem 10 km w 52 minuty. Jak bym odpoczął te 3 dni więcej to pewnie w gorszym czasie bym 14 zrobił. Wszytsko się da.
  • Odpowiedz
@szalony_kazachstan: Jeśli dzisiaj nie jesteś w stanie przebiec połowy tego dystansu nie zdychając to nie ma. I lepiej nawet nie próbuj, bo jeśli Twój max teraz to ok 2-3 km to po 14 możesz, w najlepszym wypadku, bardzo źle się czuć.
  • Odpowiedz
@szalony_kazachstan: oczywiście że jest. Pytanie jaką masz kondycję. Ja kiedyś po 3-4tygodniach treningu zrobiłem swoje pierwsze 10k w życiu i to w równą godzinę, więc nie tak źle. Jeśli celem jest tylko przebiegnięcie to jest szansa, że dasz radę.
  • Odpowiedz
@muguet: @FPmaster:
Na pewno zniszczy sobie kolana do konca zycia bo przebiegnie jednorazowo 14km bez przygotowania i profesjonalnych butow xdd
Co najwyzej pobolą ja troche miesnie i stawy przez pare dni i tyle. Podpowiem ze organizm ma ogromne mozliwosci regeneracyjne i takie cos nie ma szans niczego zepsuc.
  • Odpowiedz
@szalony_kazachstan: kumpel w 4 tygodnie zrobił formę na półmaraton, od zera. Tak że się da.
Druga sprawa jest taka że mówi że przebiegnięcie tego maratonu to było najgorsze doświadczenie w jego życiu, myślał że umrze i wogole już nie biega po tym bo znienawidził bieganie.
Tak że da się ale czy warto?
  • Odpowiedz