Aktywne Wpisy
Czekoladowymisio +308
![SzubiDubiDu](https://wykop.pl/cdn/c3397992/SzubiDubiDu_K0kfJvOeMN,q60.jpg)
SzubiDubiDu +23
Ten filmik pokazuje wszystko co można #!$%@?ć w sytuacji awaryjnej xD
O BMW szkoda gadać bo debil i kropka ale pani kierująca nie lepsza (chociaż i tak się zesracie aLe Un zAJechaUUU mimo, że babka by tam samo się rozbiła gdyby cokolwiek innego przed nią gwałtownie hamowało)
1. Wybór auta - krótkie auta z krótkim rozstawem osi są wybitnie niebezpieczne gdy już wpadną w poślizg, gdyby miała 5 metrowego lincolna towncara to
O BMW szkoda gadać bo debil i kropka ale pani kierująca nie lepsza (chociaż i tak się zesracie aLe Un zAJechaUUU mimo, że babka by tam samo się rozbiła gdyby cokolwiek innego przed nią gwałtownie hamowało)
1. Wybór auta - krótkie auta z krótkim rozstawem osi są wybitnie niebezpieczne gdy już wpadną w poślizg, gdyby miała 5 metrowego lincolna towncara to
![SzubiDubiDu - Ten filmik pokazuje wszystko co można #!$%@?ć w sytuacji awaryjnej xD
...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/545ac7fecffc33f848d2610e0c305a008a9ac1d94596608117e1ce6c7fe1eb64,w150h100.jpg)
Nic nie zwróciło ostatnio mojej uwagi na przemijanie czasu tak bardzo jak cykliczne inicjowanie dyskusji w tytułowym temacie. W każdym razie zapraszam do kolejnej krótkiej lektury jak i wymiany poglądów w komentarzach, być może chcielibyście podzielić się informacją na temat tego do czego zainspirowała Was ta seria wpisów i jakie zmiany wprowadziliście? Czy okazały się skuteczne a jeżeli nie to co możecie odradzić innym.
Zainteresowanych zachęcam również do sprawdzenia archiwalnych wpisów i setek inspirujących komentarzy.
Zanim przejdę jednak do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od ponad pół roku, regularnie rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich możliwych usprawniaczach życia. W skrócie: polecam Wam rzeczy które wprowadziłem do swojego życia z tytułowego pytania i z czystym sumieniem mogę je polecić a w komentarzach nawiązujemy dyskusje z której rodzą się kolejne pomysły.
Przedmiot który zakupiłem w ostatnim miesiącu, zainspirowany Waszymi propozycjami to:
Butelka z wkładem filtrującym do wody – dla mnie osobiście zupełny game changer, od dziecka „karmiono” mnie kolorowymi napojami, wiecie Kubusie, Tymbarki itp. Co sprawiło że jako dorosły człowiek praktycznie nie piłem wody tylko wszystko co miało w sobie cukier. Pominę już fakt uzależnienia od napojów energetycznych z którym walczę drugi miesiąc ale ta butelka to zdecydowany przeskok na mojej drodze do polepszenia zdrowego trybu życia. Nie sposób napisać tutaj że zauważyłem zdecydowanie mniejsze spożycie napojów kolorowych – ja po prostu zacząłem pić wodę. Do tego mam jakieś poczucie misji że zużywam mniej plastiku a suma wszystkich tych elementów sprawia że przez placebo prawdopodobnie woda smakuje mi lepiej niż ta zwykła z butelki. Z tego miejsca serdeczne dzięki za polecenie tego przedmiotu, realnie zmienia moje życie – dodam że wcześniej wiele razy próbowałem się przestawić na picie wody (kupowałem butelki 1,5l) i absolutnie nie mogłem się wdrożyć. Jest to prawdopodobnie jakiś aspekt psychologiczny ale dzielę się bo może ktoś ma podobne „problemy” i zainspiruje się do wprowadzenia zmian.
Przedmioty/usługi z poprzednich wpisów którymi według mnie warto się zainteresować:
Szczoteczka soniczna
Bokserki Bezszwowe
Alerty BIK
Jeżeli ten format Ci się podoba, jest dla Ciebie inspirujący lub czerpiesz z niego jakąś wartość dodaną to zostaw plusa aby widzieć kolejne wpisy z tej serii. Wołam plusujących!
Aby być na bieżąco obserwuj również TAG AUTORSKI: #mirekmasterclass
Dołącz do dyskusji poniżej odpowiadając na pytanie z pierwszej linijki tego wpisu.
Tagi dla zasięgu ale pamiętajcie że najlepsza inwestycja to zawsze ta w siebie, pozdro!
#inwestowanie #inwestycje #gielda #nieruchomosci #gruparatowaniapoziomu
Butelka filtrująca do wody - mam brite polecam.
Waga kuchenna, zwykła za 30 zł
Książka hamelmana Chleb, polecam też filmiki na YouTube jeśli pieczesz pierwszy raz można uniknąć wielu błędów.
Nożyczki w kuchni do otwierania wszelkich opakowań.
Łopata do pizzy/chleba
źródło: comment_1631338985ns46QUYZCrxCcZyl06503c.jpg
PobierzPrzez całe życie jechałem na typowej, manualnej. Ale gdzieś w grudniu 2020 sprawiłem sobie na testa właśnie tą elektryczną i kurczaki, już nigdy chyba nie wrócę do manualnych. Jakość mycia oraz wygoda jest zatrważająca. Można by rzec że to takie mycie zębów dla leniwych, bo tak naprawde trzyma się ją na każdym zębie po pare sekund z każdej strony, góra dół i w chwile moment mija
2) kupienie fajnych butów do chodzenie w terenie - ahh ta przyczepność i wodoszczelność :)
3) waga z XIAOMI, żeby kontrolować swoją wagę - człowiek sam po sobie nie widzi jej fluktuacji, aż do czasu, kiedy ciężko jej przyrost zatrzymać. A tutaj czarno na białym widać, czy jest mniej czy więcej
Np ta kołdra, koc. Co w tym fsjengo
@funthomas: wiadomo, ze ten zel chlodzacy cudow nie zdziala, ale i tak jest wyczuwalna roznica dzieki ktorej moge smialo powiedziec ze latwiej mi bylo zasypiac
@pszymczyk2: i to i to, jak potrzebuje lekkiego ochlodzenia to daje zimna strone, a gdy wszystko jest "w normie" to spie po normalnej stronie ;p
@Madoy104: mi tam zaden zapach
Komentarz usunięty przez autora
Używam 2 wag - jednej o zakresie 1g-5000g +/- 1g (była całkiem droga), druga w zakresie 0,1g-100g +/-0,1g. Z tej drugiej korzystam niemal wyłącznie do tzw. kuchni molekularnej, więc dla standardowego kucharza domowego spokojnie wystarczy waga do 2kg z dokładnością do 1g. W cenie 50-100pln jest bardzo duzy wybór - zwróciłbym uwagę na "powierzchnię aktywną" wagi (im większa średnica, tym lepiej) oraz na design, nauczyłem się po paru latach że