Wpis z mikrobloga


Koleżanka z #pracbaza na początku maja zaprosiła mnie na #wesele jako osobę towarzyszącą. Na początku się nie zgodziłem, bo nie przepadam za weselami. Poniżej jeszcze kilka razy mnie prosiła i w końcu się zgodziłem, bo to taka szara myszka jest i pewnie rodzice i jakieś ciotki nie daliby jej spokoju jakby przyszła sama xD.

Zgodziłem, się ale pod dwoma warunkami. Nie będę tańczyć ani uczestniczyć w żadnych "zabawach" weselnych. Wczoraj odbyło się to wesele. Siedzimy na sali, podali jedzenie. Godzinę później zaczęła grać muzyką i po kilkudziesięciu minutach prawie wszyscy poszli tańczyć. Zostaliśmy przy stole tylko ja z tą koleżanka i dziadkowie/starsze osoby.

Nagle ta koleżanka mówi mi, że chce mi coś pokazać. Powiedziałem, że później, bo gadałem z jednym z dziadków xD. Po kilkunastu minutach prosi jeszcze raz. Pytam się co mi chce pokazać, a ono odpowiada, że coś na dworze.

Wstajemy i idziemy. Drzwi wyjściowe były po prawej stronie, a parkiet gdzie tańczyli ludzi po lewej. Nagle ta koleżanka łapie mnie za rękę i ciągnie w stronę parkietu xD. Ja ciągnę rękę w drugą stronę, żeby wyrwać się z jej uścisku. Udaje mi się, krzyczę że jest jakaś #!$%@?, ona odpowiada, że chciała tylko potańczyć trochę jak reszta gości xD. Wzruszam ramionami i wychodzę.

Dzisiaj pisze do mnie, że na weselu całą noc w samochodzie płakała. ¯\_(ツ)_/¯

#wesele #slub #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow
  • 334
@derton778: Mam nadzieję, że to bait. Ja też nienawidzę tańczyć, ale na weselach robi się wyjątek i przynajmniej kilka razy idzie się na parkiet żeby nie wyjść na totalnego dziwiaka. Albo po prostu nie idzie się na wesele jeśli to za dużo.
@DryfWiatrowZachodnich: mogła, oczywiście. Niestety ludzie mają coś takiego, że sobie wyobrażają jaka druga osoba jest zanim ją poznają dobrze - i żyją tymi wyobrażeniami. Też #!$%@?. ( ͡° ͜ʖ ͡°) laska sobie wyobraziła, że piwniczak jak sobie łyknie kilka kieliszków to się zacznie zachowywać jak każdy inny Seba. A tu zaskoczona - piwniczak uciekł ( ͡° ͜ʖ ͡°) myślę, że już się zdążyła
@mkarweta: przeczytaj mój powyższy komentarz. Każda w miarę normalna osoba rozumie koncept i zachowa się zgodnie z ogólnie przyjętymi normami społecznymi. To też nie było np. zmuszanie go do picia alkoholu, tylko jeden taniec na parkiecie - nic by mu od tego nie ubyło. Nic by mu się nie stało. Mógł zrobić dziewczynie przyjemność. A tak to przyjemność będzie robił sam sobie... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@derton778: według mnie zachowałeś się wporządku, nie rozumiem też takiego podejścia że jak wesele to już coś trzeba bo tak, że masz coś zrobić bo to taki poważny biznes i nawet jak będziesz się przez to źle czuł to musisz bo wesele trzeba się bawić, ktoś może nie lubić tańczyć, nie miał okazji się nauczyć a wstydzi się iść na jakiś kurs czy coś, i tak sobie żyje, zgodził się pod
to mógł wcale nie iść xD nie wiem czego się spodziewał idąc na wesele xD


@little_muffin: Ale czemu miałby nie iść? Pewnie spodziewał się tego co ustalili- idą tam razem, on nie tańczy- nie wiem która część tego planu jest niezrozumiała, ale ona się na to zgodziła.

wy serio chyba nigdzie nie wychodzicie. I mówię to jako osoba, która nie chodzi na wesela. Ale jak już bym poszła to zachowywałabym się
@Rzuku: tak, laska go wzięła że soba, żeby siedział, #!$%@? jedzenie za free i gadał z wujem Wiesiem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) przecież on nie ma żadnych problemów zdrowotnych, więc nie wiem po co przytaczanie takich argumentów? Mógł po prostu powiedzieć nie, nie idę. Laska ewidentnie sie na niego napalila i myślała, że jak się zgodził na to to i na tańczenie sie zgodzi. Zresztą nie wiem
@little_muffin Skąd ty możesz wiedzieć co on sobie wyobrazal? Przestań wkładać swoje myśli ludziom w usta jako ich własne słowa.
Katowała go wielokrotnie więc się w końcu zgodził dla spokoju ale na początku jasno ustalił zasady. A różowa jak to różowa myśli że jedno można mówić a drugie robić więc mu się nie dziwię że się #!$%@?ł i sobie poszedł. Poza tym ona wcale mu się nie musiała podobać żeby z nia
@dzieciolnabaterie: gdzie ja napisałam co on sobie wyobrażał? Ja napisałam tylko co on zrobił. Sam sobie wymyślasz jakieś rzeczy i się nakrecasz. Ja mam tylko bekę z typka i tyle. Koleś nie umie funkcjonować społecznie i ty prawdopodobnie też nie. Chcesz być przyjebem to bądź - ale nie wychodź do ludzi. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@little_muffin "A tu sobie chłopak wyobraził, że się schowa w kącie, naje się za darmo i może porucha. ( ͡° ͜ʖ ͡°)"

Sama nie czytasz nawet tego co piszesz a innych chcesz oceniać

Bekę to ja mam z takiego #!$%@? różowej żeby tylko na siłę wykazac że się ma rację

Jak dla ciebie funkcjonowanie społecznie to dreptanie na weselu pod ajsza ekutemła to pozdro

Ja mogę chcieć być
@little_muffin: No tak xD Dokładnie tak wcześniej ustalili- z gadki, siedzenia, jedzenia, picia i tańczenia, OP miał gadać, siedzieć, jeść i pić. Jeśli wprost się zgadza, ale ma na myśli coś zupełnie odwrotnego to już jej problem

przecież on nie ma żadnych problemów zdrowotnych, więc nie wiem po co przytaczanie takich argumentów?

Żeby pokazać, że zachowanie partnerki OPa mogło się okazać jeszcze #!$%@? niż obecnie i że istnieją ludzie, którzy przychodzą,