Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie mam pomysłu jak znaleźć drugą połówke. Szkoła typowo męska, wszystkie dziewczyny (a jest ich niewiele) od dawna zajęte. Po znajomości jeszcze ciężej, połowa znajomych też samotna - z tym wyjątkiem że ja jako jedyny nikogo nigdy nie miałem, więc presja z każdym rokiem jeszcze większa. Jeszcze nie jestem na tyle zdesperowany żeby podbijać do randomowych dziewczyn na ulicy, pomijając fakt że nigdy bym się na to nie zdobył. Na wygląd nie narzekam, więc Tinder sam się na myśl nasuwa, ale słyszałem że to totalny ściek i szybciej spadnie mi samoocena niż kogoś tam poznam. Nie oczekuje złotego środka, ale kur#a nie wiedziałem że znalezienie dziewczyny jest takie trudne (「-)「 ʷʱʸ?

#zwiazki #tinder #podrywajzwykopem #niebieskiepaski #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61324ce36ffb19000ae1b7ae
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OP: @mazurka: Jeśli obracasz się w damskim towarzystwie, tak jak ja analogicznie w męskim to prawdopodobnie jesteśmy w tej samej sytuacji i poznanie kogoś na żywo graniczy dla nas z cudem. Ale jak wyżej koledzy zaznaczyli, dla Ciebie założenie konta na Tinderze lub innym portalu randkowym wiąże się z praktycznie stu procentowym sukcesem znalezienia normalnego faceta. Nawet jeśli wyglądasz mocno przeciętnie, to wystarczy paru chłopaków takich jak ja, którzy
  • Odpowiedz
@mazurka: Jeśli nie masz kolegów to znaczy że po prostu jesteś brzydka. Sorry, niema innego uzasadnienia tego fenomenu, bo facet od kobiety oczekuje tylko tyle by była ładna i miła, w 99% przypadków.
  • Odpowiedz