Wpis z mikrobloga

@czechu_slowacja: A4 to jest coś niebywałego, przez ostatnie 3 lata jechałem tamtędy jakieś 30-40 razy, a mowie tylko od odcinku Wrocław - Kostomloty. Dosłownie 2-3 razy nie stałem tam w jakimś zatwardzeniu, a jak już jedziesz to zawsze się trafia taki zjeb jak na zdjęciu.
  • Odpowiedz
@czechu_slowacja: Przejedź się a4 o 6-8 rano gdy prawie same tiry jadą.
Klocki zdarte po 10tys km będziesz miał od ciągłego przyspieszania gdy w końcu trucker zjedzie na prawy i hamowania gdy za chwile kolejny wyjedzie ci pod maskę.
Nie mówiąc o wyprzedzaniu 3-4 tirów na raz przez jakieś 6-7minut.
Popołudniami gdy jezdza osobówki aż takiego chlewu nie robią właśnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz