Wpis z mikrobloga

Koleżanka wynajmuje pokój w mieszkaniu wraz z czterema innymi osobami. Od jakieś czasu czuła że coś okropnie śmierdzi, ale nie mogła zlokalizować skąd. Po jakimś czasie zorientowała się że dawno nie widziała jednego chłopaka który też wynajmował jeden z pokoi, a to mniej więcej z tamtąd wychodził smród. Z góry założyła najgorsze, dlatego też zadzwoniła do właściciela z donosem. Właściciel potraktował sprawę poważnie, przyjechał i wspólnie weszli do pokoju tego chłopaka. A to jest to co zastali w pokoju… Tak, to żółte to siuski. Chłop miał łazienkę naprzeciwko swojego pokoju. #warszawa #wynajem #wspollokatorzy ##!$%@?
seekerx1 - Koleżanka wynajmuje pokój w mieszkaniu wraz z czterema innymi osobami. Od ...

źródło: comment_1629476759FkgKvy8pTRsKfxLnBWppJs.jpg

Pobierz
  • 423
@seekerx1: może to i bait, ale z 10 lat temu zastałem taki sam widok jak weszliśmy z policją do mieszkania, tyle że na łóżku leżał jeszcze rozpuszczony lokator, który zmarł jakieś 3 tygodnie wcześniej. Sąsiedzi zgłosili, że dawno pana Marka nie widzieli, no i na klatce zaczęło śmierdzieć. Tak naprawdę to śmierdziało już po tygodniu, ale jak to mówili "my przyzwyczajeni do smrodu", no ale po 3 tygodniach był już na