Od 3 miesięcy wysyłam CV do sklepów w galeriach i tylko jeden się odezwał,ale i tak się nie dostałem.
#depresja
#depresja
źródło: comment_1626782053MI8PVJ10BhlTlnJJ2NCjwl.jpg
Pobierzźródło: comment_1625992193fEhYs62EUVh98GO8WQtAqB.jpg
Pobierzźródło: comment_1624144171L1qax9C2X3LuiIRUHsNZqy.jpg
PobierzRocznica
od 07.02.2022
Wykop.pl
Z tego co rozumiem to paroksetyna powinna też jakoś pomagać przy depresji, a jedyne co zrobiła to, że mam jeszcze bardziej wypłaszczone samopoczucie/emocje niż wcześniej i teraz już nie mam żadnych pozytywnych emocji, od paru lat istnieje już dla mnie tylko neutralne lub #!$%@? samopoczucie, głównie te negatywne. Mam też masakryczne problemy ze snem. Jedyne co mnie trzyma jakoś przy życiu, to że jestem dość uparty i chcę z tego wyjść, ale już jestem tak #!$%@? zmęczony, czekam tylko na jakiś powód żeby się #!$%@?ć ale tak czekam już któryś rok i nie potrafię znależć sobie tego powodu pomimo iż mam ich wiele. Ktoś coś poradzi? Mam 23 lata a plan jest taki, że jak do 25 lub 30 mi nie przejdzie to sie #!$%@?. Szczerze, kończą już mi się pomysły.
Jedyne co mi daje namiastkę tego, że może być fajnie, to palę medyczną gdy wychodzę do znajomych, bez tego nie byłem w stanie w ogóle się niczym cieszyć, czuję wtedy małe przebłyski szczęścia.
Byłem u 3 różnych psychiatrów(ABC), z czego dwóch (BC) znało tego tego mojego pierwotnego (A) i kazali mi do niego wracać, byłem u psycholog/psychoterapeuty i żadnej konkretnej rady/planu mi nie dała tylko lała wodę i odpowiadała pytaniem na pytanie..
Najśmieszniejsze, że polecił mi ją właśnie ten psychiatra. Pół roku po wizycie u psychoterapeutki (bo potem już do niej nie wróciłem) mój psychiatra mi zakomunikował, że okłamała mnie i jego, zadzwoniła do niego PÓŁ ROKU PO MOJEJ WIZYCIE i się przyznała, że #!$%@? wiedziała co ma ze mną zrobić i że jestem jakimś ciężkim przypadkiem. No #!$%@? xd
tl;dr
No jak najbardziej możesz mieć depresję pracując i mając znajomych. Depresja nie zawsze równa się leżenie w łóżku 24h na dobe. Szczególnie właśnie jeśli masz wsparcie znajomych to może być Ci łatwiej funkcjonować.
Piszesz o toksycznej atmosferze w domu. Jeśli ktoś z domowników był alkoholikiem to możesz poszukać pomocy w poradni leczenia uzależnienia i współuzależnienia jako DDA, to jest na NFZ.
IMO, zmień psychiatrę. Od 4 lat bierzesz ten