Wpis z mikrobloga

Zatrudnilem sie na produkcji, wychodze z szatni o 22 ( zmiana 22-6) jetem na hali a kierownik do mnie co tak pozno xD mam byc o 21:30 bo material mam naszykowac xD pyta sie mnie czy mam nozyk tapicerski i szczypce to mowie ze nie dostalem a on ze mam sobie kupic, mowie mu ze to firma ma mi zalatwic a on do mnie, ze tu są inne zasady xD
#pracbaza #zalesie #bekazpodludzi #gownowpis
  • 228
  • Odpowiedz
@Veillo: Gdy pracowałam w takim zakładzie parę lat temu to też musiałam być wcześniej, aby przygotować miejsce do pracy by o równiej zacząć, ale potem i tak sama z siebie przychodziłam wcześniej, aby nikt mi krzesła i wiatraka nie #!$%@?ł.
Musiałam chować narzędzia do pracy do szafki, bo zawsze ktoś #!$%@?ł, no zawsze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@richard73p: od lat cała wyspa śmieje się z Aberdeen i Durham, że bzykają owce. Tona memów w necie. Nie ze wszystkich Szkotów tylko z tych regionów.
A Szkoci są bardzo w porządku. Mentalnie są dość zbliżeni do Polaków - jak Cię lubią lub nie lubią to Ci to okażą. Nie są tak powściągliwi w emocjach jak Anglicy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Veillo: Dużo komentarzy to może już padło - o 22 to masz przystąpić do pracy a nie wyjść z szatni. Co do zapewnienia narzędzi pracy to się zgodzę że pracodawca ma obowiązek je zapewnić. Chyba, że dostajesz ekwiwalent na wyposażenie się w nie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@coo84:

przebieranie się to też praca


Generalnie takie rzeczy powinny być jak określone przez regulamin zakładowy. Większość interpretacji jest taka, że przebieranie się nie jest czasem w którym jesteś do dyspozycji pracodawcy, bo fizycznie nie możesz w tym momencie wykonywać zleconej pracy. Natomiast po to są regulaminy wewnątrzzakładowe, żeby doprecyzować takie sprawy.
  • Odpowiedz
Beka z polactwa, które potrafi się tak upodlić i januszerki która debatuje nad tym czy czas pracy to przebieranie się i ile czasu ma prawo pracownik poświecić na sranie w kiblu i czy aby nie należy tego uwzględnić w regulaminie. Jeśli pracujecie w środowisku które tak rygorystycznie podchodzi do każdej minuty i pierdoły to współczuje wam tego niewolniczego kołchozu xD

Jak miałkim i nędznym trzeba być aby debatować czy aby te 5
  • Odpowiedz
Miałem podobnie z pierwszą pracą, ciuchy robocze musieliśmy sami kupić. Jednak po 2 miesiącach zmienił się kierownik i dostaliśmy zwrot za ciuchy i premie. Od tego czasu pracowało się dobrze
  • Odpowiedz
@Veillo:
Nie wiem, kto daje te głupie rady, ale radzę niektórym zajrzeć do kodeksu pracy. Więc tak:
- nie, przebranie się nie wlicza się w czas pracy, jeśli tak mówią przepisy wewnątrzzakładowe
- nie, przygotowanie stanowiska pracy nie wlicza się do czasu pracy, jeśli tak mówią przepisy wewnątrzzakładowe
- nie, nie wystarczy wejść do budynku o 8:00, żeby uznać że czas pracy zaczął się nabijać. Jeśli po wejściu do budynku zajmuje ci 5-10 minut, by dojść do miejsca w którym zazwyczaj zaczynasz pracę i jesteś do dyspozycji przełożonego, to te 5-10 minut musisz przyjść
  • Odpowiedz
@rumkowski: a jak przyjeżdżam do bazy wcześniej bo trzeba się przepakować, pojechać po materiał, załadować. Później dojazd do klienta to czasem dodatkowa godzina. Mój czas pracy jest liczony od momentu rozpoczęcia pracy u klienta czy wcześniej?
  • Odpowiedz
@marek22: Twój czas jest liczony od momentu gotowości do pracy. A to, co oznacza "gotowość do pracy" mogą precyzować zasady wewnątrzzakładowe.
- "się przepakować" - to raczej chodzi o przepakowanie prywatnych rzeczy, więc raczej bym tego nie wliczał do czasu pracy
- "pojechać po materiał" - no to jest część twoich obowiązków, więc zacząłeś pracę
- "później dojazd do klienta" - twoim obowiązkiem jest jeżdżenie do klienta, to to jest
  • Odpowiedz
xDDD, to powiedz mi gdzie jest granica bycia "przygotowanym"? Jak Janusz powie że masz być od 19 bo tir przyjedzie z materiałem i masz go rozładować to grzecznie będziesz #!$%@?ł? Bo bez rozładowania tira nie bedziesz gotowy do pracy. Szanuj się chłopie.


@Benq20: Sprawa jest prosta - TY masz być przygotowany czyli przebrany i na stanowisku. Przygotowanie stanowiska czy czegokolwiek poza własną dupą to praca.
  • Odpowiedz
@GienekZFabrykiOkienek

"W sytuacji, gdy pomiędzy przybyciem przez pracownika do pracy oraz potwierdzeniem tego faktu, a stawieniem się do dyspozycji na stanowisku pracy upływa czas związany z koniecznością przygotowania się do wykonywania pracy (np. przygotowaniem pojazdu, przebraniem się w odzież ochronną, w odzież z logo pracodawcy, w uniform lub mundur, pobraniem narzędzi i materiałów oraz przetransportowanie ich na miejsce wykonywania pracy), właściwym jest odzwierciedlenie tego czasookresu w wewnątrzzakładowych przepisach (regulaminach pracy, regulaminach
  • Odpowiedz