Aktywne Wpisy
Smartek +6
Polećcie jakiś fajny (może jakiś niezbyt oczywisty?) #serial do obejrzenia, nie musi być najnowszy, ale też żeby nie była to jakaś staroć sprzed 20 lat. Z ostatnich, które oglądałem i które mi się podobały to W Powietrzu, Rozdzieleni, From, The Last Man on Earth. Większość hitów typu Lost, Fargo, True Detective czy Breaking Bad widziałem. #seriale #coobejrzec #pytanie
PakaBaka +99
Kup auto za 50 000zl w salonie w 2008r.
Używaj 10 lat, dbaj, serwisuj, remontuj
Sprzedaj za 20 000 zł w 2018r. (równowartość 15 500zł w 2008r).
Kolejna osoba jeździ 5 lat
Sprzedaje za 12 000 w 2023r. (równowartość 8600zł w 2008r.)
Kup mieszkanie za 600 000 w 2008r.
W 2023 jest warte 1 120 000 (równowartość 648 000 w 2008r.)
Właśnie dla tego potrzeba silnych regulacji na rynku mieszkaniowym – bo
Używaj 10 lat, dbaj, serwisuj, remontuj
Sprzedaj za 20 000 zł w 2018r. (równowartość 15 500zł w 2008r).
Kolejna osoba jeździ 5 lat
Sprzedaje za 12 000 w 2023r. (równowartość 8600zł w 2008r.)
Kup mieszkanie za 600 000 w 2008r.
W 2023 jest warte 1 120 000 (równowartość 648 000 w 2008r.)
Właśnie dla tego potrzeba silnych regulacji na rynku mieszkaniowym – bo
Nie chcę przez to mówić, że to wszystko nie istnieje bo istnieje, ale przeładowanie złymi informacjami jakie tu występuje naprawdę może wpływać na nastrój człowieka. Chyba nawet jest taki termin w #psychologia?
Tylko mirko ratuje z jakąś dawką #heheszki i #memy
Od tak #przemyslenia z sobotniego poranka. Polecam dzisiaj porobić coś z #sport lub #rower z dala od komputera , oczyścić się z tej dawki negatywnych informacji póki ostatnie 2tyg pogody w Polsce :)
#feels #wykop #dziendobry #polska
@RobBobb: nie wchodż na wykop bo cie zmiecie z planszy
Mówię Ci, zero potrzeb, zero rozczarowań, zero internetu, zero podatków i katastrof, tylko szum oceanu i świeże owoce morza ( ͡º ͜ʖ͡º)
Brzmi ironicznie co nie? Ale prawda jest taka że we wszystkich mediach sprzedaje się zasda
@Beszczebelny: doszedłem wczoraj do identycznych wniosków, jest ciepłe, piękne lato, a człowiek ostatnimi dniami zdołowany jak pod koniec osranego roztopami stycznia
+ przypomniałeś mi że przez ten weekend obiecałem sobie nie wchodzić na główną