Wpis z mikrobloga

@Kosedek moj jest strasznie intuicyjny. Wszytskie kwiatki ktore sa trujace dla zwierząt to ich nie tyka a te bezieczne to żre jak głupia więc stoja w miejscach dla niej niedostępnych
@Kosedek no niestety ja sie dowiedzialam o tym ze ktoras roslina moze byc zla dla zwierząt gdy juz mialam duzo kwiatkow i duzego kotka ale ciesze sie ze mój mongoł ma taki instynkt
sa trujace dla zwierząt to ich nie tyka


@oblaczek: ciekawe skąd wie które są trujące. Może podgryzał każdy po trochu i jak brzuch nie bolał to wcinał, albo mają charakterystyczny smak.

U mnie np kot zjada niektóre rodzaje trawy i zboża, ale pomidora nie ruszy ¯\_(ツ)_/¯