Wpis z mikrobloga

@oblaczek: Moja kotka na początku tez uważnie obserwowała ruszające się liście, a potem uznała, że warto na nie zapolować i musiałam jej uciąć wszystkie liście. XD Od tamtej pory żadna roślina nie stoi na podłodze.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kosedek moj jest strasznie intuicyjny. Wszytskie kwiatki ktore sa trujace dla zwierząt to ich nie tyka a te bezieczne to żre jak głupia więc stoja w miejscach dla niej niedostępnych
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 40
@oblaczek: wolę nie ryzykować z tymi trującymi, w końcu to kot - nawet nie da znać, że coś jest nie tak, dopóki nie będzie za późno
  • Odpowiedz
  • 0
@Kosedek no niestety ja sie dowiedzialam o tym ze ktoras roslina moze byc zla dla zwierząt gdy juz mialam duzo kwiatkow i duzego kotka ale ciesze sie ze mój mongoł ma taki instynkt
  • Odpowiedz
sa trujace dla zwierząt to ich nie tyka


@oblaczek: ciekawe skąd wie które są trujące. Może podgryzał każdy po trochu i jak brzuch nie bolał to wcinał, albo mają charakterystyczny smak.

U mnie np kot zjada niektóre rodzaje trawy i zboża, ale pomidora nie ruszy ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz