Wpis z mikrobloga

@Lando_Norris: imo Leclerc pod względem maksymalnego tempa, peak'u możliwości i talentu jest nawet lepszy od tych wyżej wymienionych.

Natomiast nie jest aż tak "kompletnym kierowcą" jak oni (tutaj Hamilton jest absolutnym szefem), a w szczególności jeśli chodzi o psychikę. Często mu się zdarza popełniać błędy bo chce więcej niż może i nie tylko ja mam wrażenie że on próbuje coś udowadniać.

Z resztą dokładnie to samo sądzę o Vettel'u XD
@Lando_Norris: Nie. Charles Leclerc jest zdolny, ale przehypowany. Oczywiście wpływają na to jego sukcesy, bez tego substratu nie dałoby się nic stworzyć, ale tą wartością dodaną wybijającą go na domniemane podium, jest jego genialna prezencja, medialność, i oczywiście tlący się jeszcze nimb świętości i wielkości Scuderii Ferrari wraz z żarliwym kultem uprawianym przez Tifosich.
Russell jeszcze z jeden rok i będzie conajmniej wymiatał jak teraz Norris, po prostu ma trochę mniej doświadczenia w lepszym bolidzie. Max na początku 2018 #!$%@?ł się chyba przez sześć pierwszych wyścigów a teraz jest bestią, Norris też miał problemy ze startami, Z Russellem będzie to samo


@TheBestThing: Nie napisał nikt nigdy, bo w nomenklaturze ideologicznej wykopu, to Max, Charles czy nawet ostatnio Norris to bogowie racingu, którzy w drodze do
@koralowiecc: Nie mogłaś mi po prostu nawtykać? Teraz się głupio czuję gdy na moją zaczepkę odpisałaś nawet sensownie. Ja do Russella nic nie mam. Oprócz #!$%@? startów to w sumie radzi sobie bardzo dobrze. Pytanie tylko czy się nie zasiedział w Williamsie. Liczę na weryfikację już w przyszłym sezonie

panie Ładny Avatar Scuderia Ferrari.


Dzięki, też go lubię ( ͡° ͜ʖ ͡°)