Udostępnił wizerunek interweniującego policjanta. Zapłaci kilka tysięcy.

Jawność działa zawsze na korzyść wolnych społeczeństw. Wyjątki powinny być ściśle reglamentowane. Nie w postkomunie.
- #
- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz

Jawność działa zawsze na korzyść wolnych społeczeństw. Wyjątki powinny być ściśle reglamentowane. Nie w postkomunie.
Komentarze (90)
najlepsze
Zgodnie z art. 115 § 13 pkt 7 Kodeksu karnego, funkcjonariuszem publicznym jest m.in. policjant w czasie pełnienia obowiązków służbowych.
To oznacza, że działa w imieniu państwa, a jego czynności (np. interwencje, zatrzymania, legitymowania) mają charakter publiczny.
Policja próbuje jednak łapać na haczyk w związku z innymi przepisami, konkretnie art. 81 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Tam mowa, że zgoda nie jest wymagana, jeśli:
@Sophos: Mógłbyś podać sygnatury akt? Bardzo chciałbym poczytać uzasadnienia.
@Sikor12: cała ochrona wizerunku jest idiotyczna, skoro ktoś pokazuje twarz publicznie, to równie dobrze można pokazać twarz w internecie, w USA, UK i innych krajach tak jest.
Nawet zgodnie z najbardziej restrykcyjną wykładnią (korzystną dla "funkcjonariuszy") publikacja wizerunku będzie dopuszczalna w pewnych okolicznościach.
No chyba, że miałaby to byćjawnośc w internecie, wtedy to nie xD
@homofobodaktyl_: Tutaj inaczej stawia się przecinek - niebezpośrednio przed "że":
No, chyba że.źródło: karton do budowy fundamentu panstwa
Pobierzźródło: 17598349961527918188237461426428
PobierzMożecie publikować wizerunek policjanta oraz jego dane pod warunkiem, że to co dodacie do internetu będzie wkładem do debaty publicznej.