Wpis z mikrobloga

W następny weekend (13.09.13) w Poznaniu, będę miał przyjemność poprowadzić wykład na temat budowania masy mięśniowej na diecie wegańskiej. Jest on skierowany do wegan, ale mięso-, mleko- i jajożerni też mogą się dowiedzieć czegoś ciekawego, ponieważ ogólne zasady są takie same. Zapraszam!

Strona wydarzenia: https://www.facebook.com/events/673408306016372/

#weganie #weganizm #wegetarianie #wegetarianizm #mikrokoksy #silownia #poznan
DamianParol - W następny weekend (13.09.13) w Poznaniu, będę miał przyjemność poprowa...

źródło: comment_YdDRjrzwdOHF0C5VAJYDiN87OKAyafUX.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DamianParol: W jaki niby sposób masa na diecie wegańskiej? Na soi samej? Jak dla mnie absurdalne. Na wegetariańskiej to jeszcze ok, bo jednak pełnowartościowe białka się uzupełnia z innych źródeł. Ale weganizm to ogólnie moim zdaniem całkowicie pomylony "nurt" w odżywianiu.
  • Odpowiedz
@Khaine: Większość badań wskazuje, że weganie są zdrowsi niż reszta populacji, dlatego twierdzenie, że nurt jest "pomylony" nie ma racji bytu. Czy weganizm sprzyja sportowcom? Brakuje takich badań, jednak wielu z nich osiąga sukcesy na diecie bez mięsa i nabiału. Na pewno w kulturystyce i sportach siłowych jest trudno, ale się udaje.

Nie tylko z soi. Są inne strączkowe, orzechy, a mądrze łącząc produkty możemy nawet ze zbożowych wyciągnąć sporo
  • Odpowiedz
@DamianParol: Nie krytykuje diety wegańskiej - każdy ma prawo do swojego zdania. Natomiast uważam, że na takiej diecie wyjątkowo ciężko jest dostarczyć większą ilość białka (zakładając 2g/kg masy ciała). Pomijam fakt, że białko białku nierówne.
  • Odpowiedz
@void_pointer: wystarczy komponować posiłki w przemyślany sposób. Na przykład takim płatkom owsianym brakuje tylko lizyny, żeby dostarczyć wszystkich 9 niewytwarzanych przez człowieka aminokwasów. Wystarczy połączyć płatki owsiane ze źródłem lizyny i bach! Masz pełnowartościowe białko!
  • Odpowiedz
@void_pointer: @WlasciwosciBetonu: Tutaj wchodzi jeszcze jedna rzecz. Nie ma dowodów na to, że trzeba dostarczyć wszystkich aminokwasów w jednym posiłku (tak jak nie takiej potrzeby z witaminami). U sportowców, faktycznie z ostrożności się tak robi ale u osób o siedzącym trybie życia nie ma takiej potrzeby.
  • Odpowiedz
@DamianParol: odrobinę zainteresowałem się tym tematem, bo nie potrafiłem zrozumieć czemu niby mam nie liczyć białek z roślin. A nie lubię tak w ciemno za dogmatami podążać. Ludzie chyba nie traktują białka, jako mieszaniny aminokwasów po prostu, stąd takie rozumowanie, że albo jesz mięso i dostarczasz pełnowartościowe białko, albo jesz roślinne i organizm zupełnie nic z niego nie przyswaja.
  • Odpowiedz
@WlasciwosciBetonu: Problem w tym, że taka dieta będzie zawierać zatrważające ilości kcal, żeby te ilości białek dostarczyć. Jedząc mięso jemy praktycznie suche białko, nie zwiększa nam to kaloryczności za bardzo. A spróbuj uzupełnić tyle białka z płatków owsianych albo fasoli, to wyjdzie z tego tyle kcal, że spasiesz się jak wieprz.
  • Odpowiedz