Wpis z mikrobloga

Prawie się dziś obsrałem na rowerze ze strachu, serio.

Jadę przepisowo ulicą, niestety jest bardzo dziurawa więc bardziej środkiem niż prawą stroną (nie moja wina, wybaczcie) i słyszę za sobą klakson - głośny jak w ciężarówce. Mimo, że mam zielone światło i chcę jechać prosto oglądam się szybko co się dzieje i okazuje się, że jedzie za mną dwuczłonowa ciężarówka typu jak na ilustracji


Kiedy wyjeżdżam pod sygnalizator - typ z ciężarówki wciska gaz (słyszę ryk silnika), wyprzedza mnie i skręca w prawo w taki sposób, że znalazłem się niemal między dwiema naczepami! Ja #!$%@?, słabo mi się zrobiło, typ by mnie zmielił. Kiedy wykaraskałem się z tego położenia korzystam z tego, że dalej jest korek, wyprzedzam gościa, kładę rower na ulicy i go blokuję. Podchodzę i pytam "czyś ty mnie człowieku próbował właśnie zabić?!?" na co typ niewzruszony każe mi spie**ać i mówi, że ma wszystko na kamerce. No super, sam się #!$%@?. Proponuję zatem, że skoro ma kamerę i zarejestrował sytuację wezwiemy policję ale niestety, nie okazał się na tyle odważny żeby poczekać, korzystając z wolnego pasa ruchu przeciwnego zawija się i odjeżdża swoim zestawem.

Ja zostałem ze świadomością, że brakowało może metra do tego żeby typ mnie przemielił pod kołami swojego dwuczęściowego zestawu :|

No ale
HURR DURR PODLI PEDALARZE ONE ONE ONE**

#polskiedrogi #kierowcy #ruchdrogowy #rowery #warszawa #rakcontent #boldupy
PanBulibu - Prawie się dziś obsrałem na rowerze ze strachu, serio.

Jadę przepisowo...

źródło: comment_16274683074c7KbZFUAD0zOZhEkR0fAn.jpg

Pobierz
  • 55
@PanBulibu: trzeba było na policję dzwonić i niech go gonią


@Greensy: Najpierw, kiedy pyskował, że ma kamerkę (to byłby niezły samobój) to chciałem ale jak pojechał to w pierwszej kolejności dziękowałem w myślach losowi, że żyję. Generalnie staram się być "ugodowy" i nie dowalać się do każdego przewinienia kierowców ale czasem są takie sytuacje, że zsiada się z roweru na miękkich nogach...
@matumat:

najpierw to niech ludzie zaczną uważać rower za taki sam środek transportu na ulicy jak samochód, ale to się chyba nigdy nie wydarzy bo jesteśmy dzikim narodem frustratów.

Oglądam sobie filmiki z kamerek na StopCham i tam w każdym odcinku jest jakiś przypadek z rowerzystą, a to taki co ma w dupie przepisy i sobie jedzie na czerwonym, przez pieszych, a to ktoś musi go wyprzedzić na podwójnej bez patrzenia
@PanBulibu: jechałeś środkiem to się #!$%@?ł nic dziwnego w tym. Zatarasowałeś drogę wiec Cię wyprzedził i pojechał w swoim kierunku.
Jak masz dziurawą jezdnie to się jedzie rowerem po chodniku dla własnego spokoju oraz żeby dać innym żyć (w mieście często nie ma jak wyprzedzić rowerzysty). Nie wolno? A środkiem jezdni to niby od kiedy można? Druga sprawa to zerowe szanse na mandat bo nikt nie pilnuje chodników.
Zawsze mnie zastanawia
jechałeś środkiem to się #!$%@?ł nic dziwnego w tym


@Singularity00: jeśli kierowca ma problemy z opanowaniem agresji to powinien się zbadać psychiatrycznie, osoba nie panująca nad emocjami nie powinna uczestniczyć w ruchu drogowym, szczególnie prowadząc ważącą wiele ton ciężarówkę

oraz żeby dać innym żyć (w mieście często nie ma jak wyprzedzić rowerzysty)

Polemizowałbym, z mojej (i nie tylko) obserwacji wynika, że ogrom kierowców to głąby mający problem z wyprzedzeniem rowerzysty nawet
@PanBulibu: jakiego zabójstwa? Normalny ruch. Co najwyżej sam się naraziłeś pchając się między auta jeszcze środkiem jezdni choć prawo Wam nakazuje jazdę krawędzią.

AD1 - ludzie są tylko ludźmi, każdy ma prawo się #!$%@?ć albo mieć zły dzień.

AD2 a ja uważam tak o rowerzystach - pchają się gamonie w wąskie drogi i tarasują ruch wlecząc się.
Natomiast fakt - wiele osób boi się wyprzedzać rowerzystów jeśli nie jest pusto wokół…
prawo Wam nakazuje jazdę krawędzią.


@Singularity00: żaden przepis nie nakazuje rowerzyście jechać "krawędzią" - tylko możliwie blisko prawej krawędzi a orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje, że ustawodawca dalej wolność w ocenie tej odległości rowerzyście wskutek czego, w uzasadnionych przypadkach (takich jak na przykład mój - zależnie od okoliczności, stanu nawierzchni, etc) może to być nawet półtora metra - czyli rzeczony środek jezdni.

Jeśli masz takie braki w wiedzy o przepisach ruchu drogowego
@PanBulibu: trafiles na idiote za kolkiem, trzeba bylo robic zdjecie, dzwonic na policje, i ewentualnie spytac kierowce jadacego za toba czy ma wideorejestrator i zgodzi sie wrzucic nagranie bys mogl zglosic kierowce. Zglaszasz niebezpieczna jazde, podajesz marke, kolor, nr rejestracyjny i kierunek jazdy delikwenta - jak masz szczescie to patrol w ciagu 10-15 min da rade go zawinac.

A tak swoja droga to czy wogole cos ci sprawia frajde w tej
A tak swoja droga to czy wogole cos ci sprawia frajde w tej jezdzie?


@lukaszzz: Pisanie na wykopie pozwala mi wyładować ewentualne (ale jednostkowe) negatywne emocje związane z jakimiś incydentami. Pomimo wszelkich przeciwności, które zdarza mi się spotykać (oczywiście nie zawsze, raczej rzadziej niż częściej) na drogach jazda rowerem oprócz tego, że służy mi zdrowotnie jest dla mnie bardzo oczyszczająca psychicznie (przy nawale pracy w IT i codziennym stresie to często
@PanBulibu: jest spora szansa ze nowe przepisy mocno ogranicza nalpie zachowania na drodze. 2 tys mandatu za takie wykroczenie plus stracony czas nauczyloby kierujacego ze warto czasem zwolnic i przede wszystkim pomyslec
@PanBulibu: jechałeś środkiem to się #!$%@?ł nic dziwnego w tym.


@Singularity00: nie miał prawa się #!$%@?ć:

7. Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku

Przepis ten istnieje właśnie po to, żeby blokować takiego debila, który chce zajechać drogę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PanBulibu: mnie kiedyś taki na bardzo wąskiej drodze jak wyprzedzał zepchnął tyłem na pobocze. Prawie mnie rozjechał.. swoją drogą po 55 min na rowerze to ja bym był mokry jak świnia, a nie gotowy do pracy