Wpis z mikrobloga

po prostu nie rozumiesz po co jest szczepionka i jak działa. Nie zapobiega infekcji, ale zmniejsza jej ryzyko. Zmniejsza również ryzyko ciężkiego przejścia a to głownie osoby objawowo chore(mam katar to na pewno nie covid) idą i roznoszą tą chorobę. Szczepionki statystycznie zmniejszają wskaźnik R do poziomu mniejszego niż 1 - oznacza to że średnia chora osoba zaraza mniej niż 1 osobę - a wtedy wirus się zwija i liczba zakażeń spada
  • Odpowiedz
Wirus w Polsce się głównie rozprzestrzeniał przez szkoły. Standardowy scenariusz to dzieciak przynosi wirusa że szkoly, matka przechodzi łagodnie a ojciec ciężej.


@TurboDynamo: https://voxeu.org/article/school-closures-did-not-contribute-spread-coronavirus-germany

jak to się stało, że gdy otwarto stadiony i w sumie zniesiono wszystkie obostrzenia w Teksasie, nikt nagle nie zaczął chorować? Jak to się stało, że poszczególne stany w USA, która mają obostrzenia mają podobny współczynnik jak stany które nie mają obostrzeń?
  • Odpowiedz
rozumiem po co jest szczepionka. Rozumiem po co zaszczepiły się osoby ~50+. Tutaj nie mam żadnych wątpliwości. Nie rozumiem po co szczepić osoby poniżej 2x lat. Gdzie chorych nie ma, nie ma ciężkich powikłań, nie ma szpitali.


@Evies1980: czyli dalej nie rozumiesz po co jest szczepionka. Żeby zmniejszyć wskaźnik R. Patrzysz na to jednostkowo a nie statystycznie, przez co masz w dupie efekt synergii który dają szczepienia. W tym przypadku korzyści
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: A masz jakies dowody ze rozprzestrzenial sie przez szkoly? Przypadkiem szkoly zgrywaja sie z sezonem grypowym po prostu, jak dzieciarnia siedziala w domach to roslo nawet bardziej.
  • Odpowiedz
A masz jakies dowody ze rozprzestrzenial sie przez szkoly? Przypadkiem szkoly zgrywaja sie z sezonem grypowym po prostu, jak dzieciarnia siedziala w domach to roslo nawet bardziej.


@Eoon: Przypadkiem się zgrywał xDdddddddd przypadkiem za każdym razem po 2 tygodniach zdjęciu nauczania zdalnego mielismy wzrost zakażeń xD
  • Odpowiedz
@TurboDynamo: Tak przypadkiem, we wakacje dzieci spotykaja sie na potege, ludzie spotykaja sie na potege, wirusa nie ma i nie bylo. Przypominam, że zmniejszona transmisja wirusa u osob zaszczepionych spowodowana jest tym że nie choruja, nie kichaja i nie kaszlą. Dzieci rownież nie chorowały a i tak wirusa roznosily, tak samo wirusa roznoszą osoby zaszczepione, patrz Anglia, szczepionka w tym wypadku nie wplywa znacząco na transmisje wirusa a powoduje po
  • Odpowiedz
@pinkfloyd12: ale to jest wlasnie problem tylko szurow ze mysla ze jak zamykanie lasu nie ma sensu to juz nic nie ma sensu. Normalny czlowiek jest w stanie sam ogarnac co ma sens a co nie. Szur nie umie nawet tego
  • Odpowiedz
Tak przypadkiem, we wakacje dzieci spotykaja sie na potege, ludzie spotykaja sie na potege, wirusa nie ma i nie bylo.


@Eoon: spotykają się w swoich gronach znajomych a nie każdy z każdym siedzi przez 7 godzin w sali codziennie. To jest nieporównywalnie większa wymiana ludzi przy idealnych warunkach do transmisji.

Przypominam, że zmniejszona transmisja wirusa u osob zaszczepionych spowodowana jest tym że nie choruja, nie kichaja i nie
  • Odpowiedz
Ale jak??? szczepionka nie chroni przed przenoszeniem wirusa.


@Evies1980: Szczepionka nie chroni w 100% przed zarażeniem się wirusem, ale układ odpornościowy osoby zaszczepionej po zarażeniu od razu podejmuje z nim walkę, wysyłając gotowe przeciwciała (zamiast dopiero je projektować), bo go rozpoznaje i jest nauczony skutecznej obrony dzięki wcześniejszemu zaszczepieniu.

Dzięki temu wirus w organizmie zaszczepionego przebywa znacznie krócej, bo szybko zostaje zneutralizowany, a przez to ma ograniczone możliwości replikacji w organizmie gospodarza
  • Odpowiedz
jak ten scenariusz się nie spełni i paszporty covidowe zostaną wycofane za rok lub dwa


@powodzenia: sama się będę wtedy nazywać szurem. Bo w mojej opinii jest to dokładny scenariusz do którego dążymy.
  • Odpowiedz
Wyjaśnij mi jedną rzecz. Zanim pojawił się aktualny koronawirus, mieliśmy wiele innych koronawirusów, które też mutują i to od tysięcy lat. Dlaczego na nie się nie szczepimy? Dlaczego nie boimy się ich mutacji?


@rysiekryszard: bo nie są tak groźne jak covid.
  • Odpowiedz
Większość tych których nazywacie "szurami" żyje normalnie już do dłuższego czasu, nie zaszczepili się itd, ale covid nie zajmuje ich życia. No, poza tym że inni ludzie (tacy jak Wy tutaj) wokół nich wciąż panikują, chcą ich do czegoś zmuszać i ograniczać ich swobody.

Są świadomi istnienia covidu, ale nie popadają w panikę, i z tego czy innego powodu uznali że nie chcą się szczepić, ale w zdecydowanej większości nie mają nic
  • Odpowiedz