Wpis z mikrobloga

@fiziaa: wszystko jest dobrze jak człowieka samego to nie dotknie. Tak jest z obostrzeniami i lockdownami. Tak samo byłoby, gdyby szanowna pani procesor starałaby się o wyjazd służbowy, jakieś szkolenie, a dostałby się Ukrainiec co nie potrafi mówić po polsku wtedy to inna byłaby śpiewka. Malutcy ludzie.

Życzę powodzenia polskim studentom i wykładowcom bo ten rocznik na informatyce będzie wybitny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mają rację, jedyne co to warunki przyjęcia powinny być jednakowe dla wszystkich - np. w formie egzaminu wstępnego (bo matury i oceny są różnie oceniane w innych krajach). Do tego dla obcokrajowców obowiązkowy egzamin z polskiego i tyle


@Xuzoun A dlaczego powinny być takie same? Kto za to płaci polski czy wschodni podatnik?
@fiziaa: Typowe władze UAM są typowe. Chciałbym napisać coś o wycieraniu sobie sobie chciwej (bo wszyscy wiemy, że chodzi o dotacje - przez niże demograficzne czy konkurencję ze strony innych uczelni, dających niejednokrotnie lepsze perspektywy czy po prostu poziom - jest problem z kasą) mordy historią, ale... nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić takie zachowanie.

Chodzi mi o szachowanie odniesieniami historycznymi - w szczególności do
przynajmniej łatwiej o stypendium będzie xD
Jak kilka lat temu studiowałem sobie kierunek ścisły na pewnej polibudzie, to na magisterce pojawiło się nieco Ukrainców na wysokich miejscach. Jeden trafił do mnie do grupy - miły chłopak, chodził na wszystkie wykłady, pilnie robił notatki. I regularnie - z każdego koła na przedmiotach gdzie było coś do liczenia - wynik między 0-5% ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co ciekawe - po