Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co robić? Nie dostałem się na stacjonarną informatykę i mogę ewentualnie wybrać studia zaoczne...Problem w tym jest taki, że ja #!$%@? umiem z matematyki xd Informatykę wybrałem wyłącznie dlatego, że lubię #programowanie ale z matematyki miałem nawet zagrożenie rok temu ( ͡° ʖ̯ ͡°) Czy warto iść na zaoczną czy lepiej uczyć się programowania dalej na własną rękę i wio do pracy? Boję się, że bez papierka nie przyjmo do kołchozu... #programowanie #programista15k #pracait #pracbaza #praca #studia #studbaza #informatyka #it

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60f68b3b072fc8000a3aeb71
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 63
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: ja bym poszedł na jakąś mniej wymagająca uczelnie na zaoczne. Ja tak bylem (nie dlatego że słaby z matmy, ale już mi się nie chciało bujać z wielkimi ego każdego prowadzącego na polibudzie), na 3 roku znalazlem robote i jakos tak już leci.
@AnonimoweMirkoWyznania:
1) co chcesz robić w przyszłości w ramach programowania?
-strony internetowe/frontend
-systemy embeded
-zabezpieczenia
-programowanie BTS
-wiele innych opcji

nie wszędzie jest potrzebna matma

2)część moich znajomych to programiści bez studiów, mają wiedzę branżową bo sami się uczyli. Widać co prawda czasem braki w logice (często prawo De Morgana) czy myśleniu abstrakcyjnym, ale praca jest w zespole i często im ogarniałem teorie (nie tylko ja). Szybko łapali jak to zaimplementować.
@AnonimoweMirkoWyznania: w pewnej firmie 3 literowej we wro kiedys przyjmowali tylko z papierkiem, ale od dobrych kilku lat zmienili podejscie i normalnie idzie sie dostac bez, sadze ze wiele firm zmienia wymagania. Jednak informatyka to to bardzo dużo matematyki, idź na zaoczne - troche inne podejscie jest prowadzacych do ludzi na zaocznych (raczej mniej sie nauczysz i mniej od Ciebie beda wymagac). Polecam jednak skończyć studia, dużo Ci to da jednak
@AnonimoweMirkoWyznania jak chcesz papierek tylko to zaoczna infa przynajmniej u mnie jest dużo prostsza, mniej przedmiotów i nauczyciele mniej wymagają, a dłuższa jest o semestr, ja żałuję, że poszedłem na dzienne
@AnonimoweMirkoWyznania: Zaoczne czy dzienne nie ma znaczenia. Na pierwszym roku w trakcie zajęć nie dotkniesz komputera. Jednie w domu, żeby zrobić sprawozdanie z laborki z fizyki. Pierwszy rok informatyki to matematyka, fizyka i humanistyczne zapychacze. Wstęp do programowani to pisanie programów na kartce papieru. Informatyka zaczyna się od drugiego roku, ale matematyka wcale się nie kończy. Jakieś elementy matematyki będziesz miał, aż do ostatniego roku.
@AnonimoweMirkoWyznania: wszyscy, którzy ci piszą, ze pierwsze dwa lata na infie na polibudzie to matma mówią prawdę. Największa kosiara to matma i fizyka, od groma ludzi miało z tego warunek, bujało się na indywidualnej organizacji, płaciło po 1000 za poprawki.

Ale nie jest ona tak bardzo potrzebna do pracy jako programista, więc jak chcesz papierka to może zaoczne, gdzie pewnie poziom jest trochę niższy, ale bym odradzał bo ten papier to
Studia iformatyczne to głównie matematyka, ja myślałam, że z matmy jestem dobra, a z informatyki słaba, a na studiach miałam największy problem z matmą- ta z liceum nie umywa się do tej, której doświadczysz na studiach, ja bez studiów pewnie bym się nie dostała w te miejsca gdzie bym chciała, wiedza teoretyczna w większych firmach jest wymagana i tego nie przeskoczysz chyba, że jesteś wymiataczem
Jak miałeś problemy z matematyką to matma na polibudzie cię #!$%@?


@omajgydnes: Niekoniecznie. W p0lackim systemie nauczania można ledwo zdawać w LO, a na studiach nie mieć większych problemów, to całkowicie możliwe.

@AnonimoweMirkoWyznania: jak ci poszła matura z matmy? Bo jak też kiepsko to może być faktycznie słabo, jak dobrze to z samych ocen nie wyciągaj czasem żadnych wniosków. Pomyśl o jakichś kursach matmy online typu Brilliant, najlepiej po angielsku
@LazyInitializationException: pracuję nie jako programista, ale inny specjalista w IT od wielu lat i tytułu nie mam, bo już wtedy okazało się, że jest niepotrzebny. Wszyscy moi znajomi najpierw pracowali, a potem się uczyli na uczelniach. Uczelnie nie są szkołą programowania, a bootcampy to często scam. W ogóle uczelnie raczej słabo przygotowują do pracy w branży IT.

@AnonimoweMirkoWyznania: idź na gówno uczelnię na kierunek jakoś informatyczny i ucz się na
ciekawe czy wszyscy którzy ci piszą, ze studia są niepotrzebne i żebyś uczył się na własną rękę znaleźli pracę jako programista bez studiów czy po prostu powtarzają to co usłyszeli od naganiaczy na bootcampy xD


@LazyInitializationException: to fakt, ze dostałem ze studiami.

Ale znam kilku ludzi którzy po prostu ogarniali jakiś temat i dostali się na juniora, a potem to juz doświadczenie ich pchało. Nikt dalej po juniorskim nie pyta o
@AnonimoweMirkoWyznania: byłem całkiem dobry z matmy w całkiem mocnym liceum (podstawowa matura na 100%, jednak rozszerzenie poniżej 50%) i na studiach matma mnie dojechała i odpadłem już w styczniu. Szkoda nerwów na to, ogarniesz bez nich.
@AnonimoweMirkoWyznania: pomijając kwestię czy warto iść na studia czy nie. Pamiętaj że studiów nie kończą najmądrzejsi tylko najwytrwalsi. ja trafiłem na infę na polibudę po maturze z historii, a w liceum miałem z matmy 3 ale dało się nauczyć i całek i transformat furiera czy jak mu tam itd. Jeśli bardzo chcesz to dasz radę. U nas więcej odpadło osób przez zniechęcenie niż faktyczne uwalenia
@janowski85: fakt, ze zniechęcenie dobija, ale dodaj, ze wynika ono zwykle z faktu, ze na pierwszym roku taka matma + fizyka to 3/4 dozwolonych ECTS (przynajmniej pare lat temu tak było). Jak uwalisz to potem tysiące zł opłaty za powtarzanie semestru, plus nie możesz tego robić w nieskończoność na dobrych uczelniach.

Da się to nadrobić jak się nie jest idiotą, są korki, można chodzić na konsultacje i ktoś cię w końcu
@AnonimoweMirkoWyznania: Do roboty na juniora, tylko najlepiej dobrze wybierz język w którym chcesz dłubać i trzymaj się go przez parę lat żeby zostać pro. Wypłata w pierwszej pracy może być niska i musisz to zaakceptować, ale jak dobrze ogarniesz to po roku się dogadasz albo zmienisz firmę za większą stawkę
@iAmTS: za moich czasów z 10 lat temu warunek kosztował 350zl i można było mieć do 3 warunków na semestr jak więcej to cofka. Zgadzam się że matmy było od groma bo polibuda wywodziła się z wyższej szkoły elektroniki więc tym dziadkom profesorom trzeba była nastukać godzin ale serio uważam się za matematycznego debila więc op da radę jak się przyłoży
@AnonimoweMirkoWyznania informatyka na studiach to głównie matematyka zwłaszcza na 1 i 2 roku więc jak chcesz zmarnować czas to śmiało

Jak chcesz programować to ucz się programowania, w pracy nikt nie zwraca uwagi na studia tylko na to co umiesz a papier możesz mieć nawet z geodezji xD (chociaż tam też jest głównie matematyka)

Lepiej wybierz sobie inny kierunek to przynajmniej papier będziesz miał po 3 latach
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: jak chcesz klepać CRUDy albo stronki internetowe czy appki na Androida to nie potrzebujesz studiów - nauczyć się programować, dobrze się wkręcić i tak będzie kariera się kręciła.

Jak chcesz pracować nad algorytmami, jakimiś systemami rozpoznawania wizji/mowy, wreszcie dostać się do specjalistycznej firmy albo wysoko angażować w korpo no to bez studiów raczej nie da rady. Dodatkowo ze studiami, z moich obserwacji, jednak znacznie łatwiej znaleźć pierwsza i kolejne prace.
@AnonimoweMirkoWyznania: poza top 3 wydziałów matematyka na infie jest na raczej dość niskim poziomie, nawet jeśli idzie ci to z trudem, jesli przygotujesz się przez wakacje, powinieneś zdać bez większego problemu.

lepiej uczyć się programowania dalej na własną rękę i wio do pracy?


głupoty o tym opowiadają tylko teoretycy i naganiacze na bootcampy. bez wiedzy informatycznej oczywiście możesz zostać programistą - ale #!$%@? do bólu. z kolei jeśli nie kręci cię
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@?, ja poszedłem na studia zaoczne po liceum zaocznym, gdzie f kwadratowe to był max. Matmy zaczalem sie uczyc na biezaco od pierwszych zajec, miałem wiecej #!$%@? niz reszta z roku co coś tam kojarzyła z liceum, ale generalnie na lajcie poszło.
Jak dla mnie studia to był dobry wybór, co prawda matma czy inne elektrotechniki to zapchaj dziury ktore zapominasz tydzien po sesji, ale programowanie to nie tylko klepanie
@AnonimoweMirkoWyznania: zobaczysz pochodne, uwierzysz że coś z tej matmy rozumiesz. Potem Ci dojebią całki i się zesrasz xD Nie polecam matmy na studiach, ja miałem w miare dobre oceny z matmy, a na egzaminach z matmy zdałem tylko dlatego że uczęszczałem do prywatnej szkoły, na polibudzie podejrzewał że bym nie zdał. Potem na poli poszedłem zrobić magistra, a tam matmy już nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)
WybranaHostessa: Poczekaj. Piszesz, że nie dostałeś się na informatykę stacjonarnie i nie potrafisz matematyki. Czyli powinieneś się ucieszyć, ponieważ nie pójdziesz na kierunek, na którym potrzebna jest odpowiednia wiedza. Jednak nadal rozważasz pójście na informatykę tym razem zaocznie. Skoro nie chcesz matematyki to idź na studia gdzie tej matematyki nie ma. Nie trzeba iść na informatykę. Nie trzeba studiów do programowania. Nie trzeba programować.

Zastanów się, bo wygląda, że nie wiesz