Ta jedna scena z poranku kojota jest lepsza aktorsko niż to co pokazuje większość młodego pokolenia aktorzyn polskich typu Wieniawy itp. A gość był bokserem. Szacun. Niech odpoczywa w spokoju.
Pojawił się we własnej osobie w jednym z odcinków "Miodowych lat", gdzie dał się znokautować Karolowi "Czego stoisz na torach" Krawczykowi. Który to Karol umówił się na solo z typem o ksywce "Myszka", i ów "Myszka" zmienił zdanie, gdy zobaczył wyczyn Krawczyka.
Po obejrzeniu "Chłopaki nie płaczą" jakoś nie mogłem nigdzie go zobaczyć. Później się dowiedziałem, że jest bokserem a w filmie zagrał tylko epizod. A ja byłem przekonany, że to aktor jest.
@paramedix: Przekleję jeden z komentarzy spod filmu:
Wyobraź sobie, że siedzisz w tym polonezie, jest upał, a Ty pijesz ze swoim partnerem ciepłą wódę, suszy Cię w #!$%@?, ale i tak to pijesz, bo sam fakt, że pijesz na służbie jest podniecający. Ta wóda pewnie przeleżała w schowku w tym radiowozie bez klimy pół dnia. Spójrz na ten grymas na jego twarzy, zwróć uwagę na ten ból w głosie, gdy wzywa
Komentarze (34)
najlepsze
- Ta golonka ważyła kilo osiemdziesiąt?
- Ta...
- Taa...