Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/69dcb0b73589885c5bbde7f7855c63b3426dd69ea2e85b63b34d4721f04e4feb,q60.jpg)
SzymonXes +175
Taka sytuacja. Wszyscy robimy w dziale obsługi klienta w międzynarodowym korpo. Z tą różnicą, że ja mam umowę o pracę na czas nieokreślony i godziny 9 - 17, poniedziałek - piątek, a julczyska (lvl 20 i 22) są na 3 miesiącach próbnych na zleceniu i mają robotę zmianową (w tym wypadku 4 - 12, 12 - 20 i 20 - 4) w tym weekendy i święta. Kiedyś, za czasów simpowania, pewnie bym
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/361c6596ec3a2c0cad338428b44ef92bc572ceb57539c86c53cfd8aa651779f6,w150.jpg?author=SzymonXes&auth=dee1196a174d94381a4ca01a46149f12)
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/876d253bb9d3487a53273fcf67e68e6069513533af07963ed1e45b0b1c85a0dd,q60.jpg)
Kagernak +193
Ta antyukraińska nagonka na wykopie naprawdę się już robi coraz bardziej idiotyczna. Ludzie przypieprzają się do zwykłych obchodów święta niepodległości Ukrainy organizowanego we Wrocławiu, mieście gdzie jest mnóstwo Ukraińców i gdzie działają liczne fundacje i różne organy ze wschodu. Zwykły festiwal a masa ludzi z jakiegoś powodu go gnoi. Święto Niepodległości Ukrainy świętuje się pod koniec sierpnia gdy ta w 91 roku oderwała się od Rosji, co jest niby złego w świętowaniu
Jesteśmy już ze sobą pare lat - ogólnie śliczna dziewczyna (level 24), ale od kiedy zamieszkaliśmy mam z nią problem. Jest totalnie niedojdą życiową. Nic nie potrafi się ogarnąć, nie umie gotować, nie robi zakupów, pieniędzy też nie zarabia. W sumie to tylko leży i scrolluje instagrama i oglada netflixa.
Gdy jej coś powiem to mówi, że nie ma siły tego ogarnąć a godzinę później idzie #!$%@? kupować ciuchy (za hajs matki bo swojego oczywiście nie ma). Do tego mówi mi, że ja sam nic nie robię chociaż mam totalny #!$%@?... Pracuje, dorywczo prowadzę firmę, robie zakupy, zamawiam jedzenie, płace za mieszkanie, sprzątam w Soboty.
Ogólnie totalnie nie potrafi dbać o dom, siebie - mnie. Nic nie planuje, nic nie ogarnia. Ciągle leży albo Pali fajki bo ponoć ma chandrę. Nie ogarnia jedzenia (jak jej nie zamówię sushi to nie je nic albo #!$%@? mrożone pierogi). Zamiast coś ogarnąć to ciągle ogląda Netflixa. Gdy coś od niej wymagam to wielce oburzenie.
Nie ma na siebie pomysłu - skończyła gówno studia i w sumie to nawet po nich nie ma pracy. Ma do wszystkich pretensje tylko nie do siebie.
Totalnie nie umie oszczędzać - jak dostanie hajs od rodziców to wszystko #!$%@? a potem pożycza ode mnie.
Po prostu nie czuje, żeby była moją partnerką życiową - jak już to taką kukiełką co ładnie wygląda tylko. Totalnie straciłem zajawę.
#zwiazki #rozowepaski #milenialsi #mgtow
Najlepiej to z nią to omówić - jakie ma plany na przyszłość, ci chce w życiu robić. Bo to nie jest normalne. Choć przyznam, że sama największego doła miałam po obronieniu się i rok po narodzinach córki.
Jakie to jest żałosne. Szkoda, że bycie trutniem pasożytem 100% zależnym finansowo i życiowo od mężczyzny nie obraża jej feministycznych zasad ( ಠ_ಠ)
Przestałem czytać, wez miras olej tą karyne bo sobie życie zmarnujesz ( ͡º ͜ʖ͡º)