Wpis z mikrobloga

The future is now, old man! Przyszłość nadeszła. Tesla Model S Plaid w akcji.
To, o czym się mówiło jeszcze kilka lat temu, że w końcu nadejdzie, ale gdzieś w dalekiej przyszłości, za 20-może 30 lat - dzieję się już teraz! Z wypuszczeniem tego modelu najlepsze samochody elektryczne przestają być kompromisem, a stają się prostu ulepszeniem.
Samochód ma 1020 KM, Przyspieszenie 0-60mph w teorii 1.99, w praktyce do 100 km/h przyspiesza w 2.3-2.4 sek po wyjeździe z salonu. Prędkość maksymalna 322 km/h. Zasięg ponad 600 km. Tankowanie 300 km w 15 min (póki co w warunkach USA, potrzebne superchargery). Komfort rodzinnego sedana z osiągami najlepszych supersamochodów - to wszystko za ułamek (1/3) ceny np. McLarena 720s (120k$ vs 330k$), czy innych Ferrari czy Lambo.

Wiem wiem, wywoła to spory ból dupy petrolheadów, "a czemu to nie wyje, gdzie silnik"?, Wiadomo o co chodzi, też lubię dźwięk V8, ale może po prostu warto docenić w jak imponującym tempie się to rozwija. Spalinówki były rozwijane przez ostatnie 150 lat. Elektryki od kilkunastu lat, a jakieś pierwsze sensowne modele wyszły kilka (8-9?) lat temu. A teraz mamy to. Na mnie robi wrażenie. I jeszcze jest spore pole do poprawy widoczne na horyzoncie.

PS. Ten bordowy samochód, który ruszył z piskiem opon na starcie i próbował ścigać się z Teslą, to w rzeczywistości 500+ konny Nissan z 2JZ-GTE na pokładzie (może nie jakaś super wyścigówka, ale warto jednak zaznaczyć odbiega też od przeciętnego Passata czy innej Skody).

#tesla #motoryzacja #samochody #technologia #elonmusk #ciekawostki #carboners
  • 53
@Filip69: bredzisz, zaraz lit do tych gównianych baterii się skończy i skończą się również autka na baterie. Już teraz recykling baterii prawie nie istnieje, a z takimi przeciążeniami, jak to przyspieszenie i ultraszybkie ładowanie - baterie dzień po gwarancji będą do śmieci. Oczywiście pojadą do krajów 3 świata truć 100x bardziej niż zwykle wozy. Eko oszołomy i ich elektryczne zabawki.
@TAKATA_: XD

Nie ogarniam, skąd się biorą tacy ludzie... Zero wiedzy, ale na śmierć przekonani o swojej nieomylności... Pozwól, że wyjaśnię.

bredzisz, zaraz lit do tych gównianych baterii się skończy (...)


@TAKATA_: Obecnie pokłady litu szacowane są na 14 milionów ton. Przy obecnej technologii 1 tona wystarcza do wyprodukowania około 100 samochodów elektrycznych. Czyli styknie na kolejne miliard samochodów w najgorszym wypadku. [[1]](https://www.volkswagenag.com/en/news/stories/2020/03/lithium-mining-what-you-should-know-about-the-contentious-issue.html#)
No i przecież samochody spalinowe jeżdżą
@TAKATA_ Wiesz ile jest litu? To jest jeden z bardziej popularnych pierwiastków. Z nim nie ma problemu. Jest mały problem z niklem i kobaltem ale brak tych pierwiastków równie mocno bije w samochody spalinowe. Dodatkowo już powstają baterie bez tych dwóch pierwiastków.
Odnośnie zużytych baterii to one właśnie pozwolą nam na przejście na 100% OZE. Zużyte baterie nadal mają 50% - 70% nominalnej pojemności i mogą być używane z powodzeniem jako tanie
@Filip69: Tesla plaid fajnie rwie, ale niestety według mnie zjada ja Porshe Taycan, jak tylko Porshe zrobi lifting, tak jak tesla teraz, to nie ma żadnych szans z Porshe. Prawda jest taka, ze tesla zrobiła rodzinne auto do pochwalenia się ze jesteś w stanie #!$%@? każdego na pasach, ale po jednym okrążeniu na torze cała konstrukcja jest praktycznie wrząca, gdzie Porshe zrobiło prawdziwy elektryczny sportowy samochód, którym można bez problemu polatać
(...) podaj z jaką prędkością trzeba jechać, żeby mieć 600km zasięgu


@szczyp1orek: Może mała zabawa zanim podamy odpowiedź. Jak myślisz, z jaką maksymalną stałą prędkością można jechać, aby modelem S przejechać 600km na jednym ładowaniu?
I drugie pytanie, ile kilometrów na jednym baku może przejechać porównywalny samochód spalinowy mający 1000KM?
@Filip69: fajnie fajnie ale co to mu daje? przy takim zapierdzielaniu rozładuje akumulatory w parę minut i później godzina ładowania, cały świat by przeszedł w tydzień na elektryki tylko gdyby w każdym kraju było tyle stacji ładowania co stacji benzynowych i ładowanie by trwało tyle co nalanie paliwa a koszt samochodu byłby porównywalny do tego benzynowego, po drugie w Polsce masz dosłownie 1 serwis Tesli, który i tak wysyła fury do