Wpis z mikrobloga

@Stah-Schek: coś więcej o tym? Które ujęcie jest takie dobre?

@seekerx1: ja piję już ponad 6 lat, ostatni rok z użyciem dzbanka filtrującego, nie narzekam. Wiem tylko, że smak wody zależy od tego w której części miasta mieszkasz. Na starych osiedlach i w starych blokach smak wody bywa mniej przyjemny.
  • Odpowiedz
Ja podchodzę do tematu tak: W wodociągach woda faktycznie może być uzdatniania tak, że jest super. Tylko później przez miasto leci w różnych rurach w zależności od stopnia modernizacji może być różnie. Masz rury od wodociągów a później jeszcze na końcu spółdzielnia w bloku ma swoje.

@w_t_d: Teraz się zastanów: co się może z tych rur niby wydzielać? Szczególnie przy sporym przepływie, który jest w wodociągu. Tak ogólnie, to raczej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@seekerx1: Zależy gdzie - w swoim rodzinnym mieście w górach to piję kranówkę bez obaw ale w takim wrocławiu to po prostu czuć po zapachu delikatny chlor, którego natężenie czasem wzrasta po silnych opadach i wezbraniu wody w Odrze wiec tu raczej nie mam odwagi pić.
  • Odpowiedz
@Togira_Ikonoka: Tak organizm rozpasane dobre minerały w muszynaniance i złe minerały w wodzie z kranu xD to nie to samo

Co za bzdury, kłamca i ignorant. Nie mówiąc o tym ze woda mineralna nie powoduje żadnych kamieni nerkowych
  • Odpowiedz
@seekerx1: powiem tak, zależy od miasta i stanu instalacji, jak mieszkałam w Żaganiu normalnie piłam smaczną kranówkę, w zielonej górze nawet herbatę robiłam z mineralki taka była ohydna, w nowej soli zamiast wody miałam Jacka Danielsa i nawet kąpać się w niej było nieprzyjemnie, teraz mieszkam w Pieńsku i kranówka jest lepsza niż niejedna mineralka. Ponoć w większych miastach jest gorzej, bo trudniej wymieniać rury na gęsto zabudowanym terenie
  • Odpowiedz