Wpis z mikrobloga

Miałem właśnie stłuczkę. Babka zjechała z lewego pasa na mój prawy, zajechała mi drogę, nie dałem rady wyhamować i puknalem ja przednim zderzakiem w tylny. Babka starsza, z jakimś synem Sebkiem ok. 30 twardo się upiera, ze skoro jej wjechałem w tył, to moja wina. xD Nie przyjmuje w ogóle do wiadomości, ze mymusila, bo - uwaga - gdyby tak było to bym miał uszkodzony bok, a nie przód. Powiedziałem im, ze tylko dostaną mandat, ale uparli się czekać na bagiety. xD

#motoryzacja #kolizja #stluczka
  • 132
Żeby było w pełni OP delivered, jutro wrzucę zdjęcie potężnego przetarcia u mnie i może kawałek świstka z policji jaki dostałem, jeżeli nie będzie tam żadnych wrażliwych danych.

A w ogóle, to bardzo Wam dziękuję, bo założyłem wątek tylko dlatego, że zbiła mnie z tropu jej pewność siebie i zgłupiałem. Potrzebowałem się utwierdzić w swoim zdaniu, które przez parę minut na początku zostało zachwiane.

Także pomogliście. Dzięki temu byłem, przepraszam, twardy. Dzięki
@monter_wolter: Tak, to w sumie najbardziej cieszy, że baba została dojechana. Autem się nie przejmuję, bo po pierwsze lekkie przetarcie, po drugie to stary gruz.

Chodzi o zasady.

Ale też byłem trochę obsrany, bo byłem świadomy tego co tu piszecie - bez kamerki może być ciężko. Na szczęście miejsca uderzeń na obu autach ewidentnie wskazywały na jej winę.
@jamnikwbluziezkapturem: gratuluję wytrwałości OPie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja parę lat temu miałem dzwon z 50-letnią nauczycielką, gdzie pasażerką była jej koleżanka w tym samym wieku, "prawniczka" (pewnie w urzędzie, bo na pewno nie w kancelarii xD), szkoda mi było tylko dziecka (chyba córki, ale coś młoda, nieźle się wystraszyła). Wracałem z kumplami z zakupów, a pogoda była dziwaczna, jak w tym roku i mimo ciepłego dnia