Splątanie kwantowe, czyli coś, co działa, ale nie wiadomo dlaczego

Ostatnio na medialnym topie znalazło się splątanie kwantowe - temat z pogranicza science i fiction ze wskazaniem na science. Artykuł przystępnie objaśnienia istotę tego fascynującego zjawiska i jego potencjalne zastosowania.

[ZawzietyRobaczek]

to proste jak szczanie.. dla nas - czyli istot 3 wymiarowych cząsteczki są oddzielnymi elementami - ale w wy wyższych wymiarach mogło by się okazać że wszsytkie są ze sobą połączone i integracja miedzy nimi to coś normlanego. Ale my w 3 wymiarach nie jesteśmy tego w stanie dotrzeć wiec to jest dla nas magia. To tak jakby przedzielić np. 3 wymiarową bryłę kartką gdzie widzimy tylko linie - i zastanawiać się

[rea9]

@ZawzietyRobaczek: jeden "ekstra" wymiar przestrzenny, faktycznie wyjaśniałby wiele zjawisk.

[Martwy_stwor]

@pawelmt: z tym że u ciebie stan faktyczny rękawiczek istnieje jeszcze przed pomiarem. Zgodnie z mechaniką kwantową - tak być nie może, ba - akurat dość proste ekperymenty to potwierdzają, jak np. eksperyment bella, albo jeszcze prościej, zabawa z trzema polaryzatorami.
https://www.youtube.com/watch?v=zcqZHYo7ONs&t=668s&ab_channel=minutephysics

[ZenonZenonowski]

Czyli to prawda co pisałem z kamieniami.
One tak na prawdę są miękkie tylko jak je dotykamy to się boją i stają się twarde.( ͡° ͜ʖ ͡°)

[inkill]

@ZenonZenonowski: zupełnie jak przyrodzenie xD

[Alkreni]

@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0: A najprostszą cieczą nienewtonowską jest mieszanina mąki ziemniaczanej z wodą.

[HeniekZPodLasu]

Dla mnie najlepsze jest to że np taki foton ze Słońca, gdzieś tam sobie powstaje j z naszego punktu widzenia po 8 minutach rozwala się o glacę jakiegoś Janusza. Tymczasem z "jego" punktu widzenia, w jednej chwili powstaje i rozwala się o glacę. No i w sumie to samo nieskończenie wielkie odległości. Zdeczka to porypane.

[HeniekZPodLasu]

chyba 8 godzinach,

@ZawzietyRobaczek:

Chyba.. to okrężną przez Neptuna.

[MokryMarek]

@ZawzietyRobaczek: dobrze napisał, światło dociera ze słońca do ziemi w około 8 minut oraz to że dla obiektów poruszających się z prędkością światła zjawisko czasu nie istnieje

[Squatlifter]

Splątały się jak tekstury w grze. Symulacja rządzi się swoimi zasadami, a tekstury znajdują się w jednym wspólnym katalogu.
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ

[LITWIN]

@Squatlifter ...a czarne dziury... ktoś po prostu pliki usunął.

[Yowisz]

@LITWIN: Raczej bad sectors. Dane tam są, ale nie da się ich odczytać, a do tego mogą wchłonąć dane z sąsiednich sektorów, powodując brak możliwości ich odczytu.( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[oydamoydam]

Idea splątania kwantowego doprowadziła grupę włoskich fizyków z turyńskiego Narodowego Instytutu Badań Meteorologicznych (INRiM) do wniosku, że czas jest złudzeniem i zaczyna biec dopiero po interakcji obserwatora z (umownym) zegarem. Jest to wniosek filozoficzny, niepoparty dowodem matematycznym, a tym bardziej doświadczeniem, ale należy przyznać, że jego piękno jest niezaprzeczalne.

Kuśwa mać gdzie ja żyję.

Pojęcia czasu i przestrzeni były od siebie niezależne przed pojawieniem się szczególnej teorii względności, w której podczas zmiany

[janusz00]

@oydamoydam:
To tylko optymalizacja w symulacji, po co wykonywać niepotrzebne obliczenia tam, gdzie jest pustka albo tam, gdzie obiekt nie wchodzi w interakcje z innym obiektem.

[TzK_]

czas jest złudzeniem i zaczyna biec dopiero po interakcji obserwatora z (umownym) zegarem.

@oydamoydam: a czym jest "interakcja" jak nie procesem w czasie, jak coś może wejść w interakcję kiedy czas nie biegnie?

[abhagebhar]

Splątanie jest ciekawe. Ale ciekawsze jest np. zjawisko Aharonova-Bohma, pokazujące że pola potencjałów są realnością fizyczną ( co zresztą notabene pewnie ze splątaniem ma wiele wspólnego ).
A takie pola teoretycznie mogłyby być użyte do stworzenia komunikacji ponadświetlnej ;

https://arxiv.org/ftp/physics/papers/0306/0306073.pdf

Co prawda zdania są na razie podzielone.
Ale... kto wie ? Być może racje mają ci z powyższego linku :

"wyniki wskazują na możliwość stworzenia jakościowo nowego środka
komunikacji opartej na

[pomarancza3000]

@abhagebhar

Używasz już, widzę, tej komunikacji naświetlnej, bo obserwuję wyraźne efekty paradoksów czasoprzestrzennych w Twoim wpisie :)

[abhagebhar]

Używasz już

@pomarancza3000: choroba, wydałem się. Teraz będą musiał znowu wczoraj pozmieniać te wpisy...

[tomaszko_p]

Pamiętam jak kiedyś czytałem wnioski do jakich fizycy doszli w latach 90 kiedy połączono i zmiksowano hipoteze holograficzną, teorię strun, węzłów i sieci spinowych...
Zatem początek Wszechświata to kwantowy hologram wpisany w powierzchnię, jaką miał a-czasowy Wszechświat inflacyjny, poprzedzający Wielki Wybuch. Początki Wszechświata to dyskretnie rozszerzający się, pusty Wszechświat de Sittera, który wytunelował jako automat komórkowy przez kwantowe bramki logiczne pikseli rozszerzających się horyzontów de Sittera. Automat zdolny do samoorganizacji coraz to

[Chrzonszcz]

Nic z tego nie rozumiem, wykop

[nnamrebmob]

Tak sobie gdybam, a może jednak foton spotyka się z jakimś ''tachionem' - wirtualnym fotonem podróżującym w czasie ale z przyszłości? Dla fotonu czas nie płynie więc nie ma błędu kolejności zdarzeń. I taki splątany rozszczepiony foton spotyka tachion który też jest splątany. Fajnie byłoby coś wiedzieć o fizyce.

[nanotecz]

dokładnie wiadomo dlaczego: występuje zależność jeszcze nie zbadana