Wpis z mikrobloga

Pamiętajcie, nie róbcie dzieci jeżeli nie będzie was stać na zapewnienie mu podstawowych potrzeb do których należą:
- oddzielny pokój
- własny komputer
- ubrania przez które nie będzie wyśmiewany przez rówieśników
- smartfon
- płatne zajęcia pozalekcyjne umożliwiające mu rozwój
- kurs na prawo jazdy
- nie starszy niż 5 letni samochód segmentu B lub C na osiemnastkę
- utrzymywanie go w czasie studiów
- 50% wkładu własnego do co najmniej 70m2 mieszkania w mieście wojewódzkim

Jeżeli nie stać was na powyższe minimum to proszę was odpuścicie płodzenie potomka i nie skazujcie kolejnego istnienia na tyranie jak robak od 16 roku życia a następnie zadłużanie się i nabijanie kabzy bankom przez 30 lat.

#demografia #takaprawda #bekazpisu #rodzina #dzieci #rodzice #bieda
  • 126
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@marcinpodlas8: trzy ostatnie to żart, wychodzę z założenia, że dziecko musi znać wartość pieniądza i powinno zarobić na auto samo, ewentualnie rodzice powinni dołożyć a na prawko powinno zebrać samo. Wkładu własnego nawet nie będę komentował bo to absurd, wynajem na początek wystarczy kiedy dzieciak nie wie co chce i gdzie chce robić w życiu. Opłacanie studiów też dyskusyjne, mi moi rodzice dokładali połowę, a gdybym dostał się na publiczne studia
@marcinpodlas8: Kurs na prawo jazdy może sobie z kasy z osiemnastki zrobić, jeśli będzie chciał. Auto też sam powinien kupić wtedy, kiedy będzie mu potrzebne. Z 50% wkładu na mieszkanie to przesada, ale jak zacznie już pracować, to wesprzeć wymaganymi 20% na kredyt byłoby dobrze. Co do reszty się zgadzam
@nobrain: żeby nie odstawać od rówieśników. Często osoby widocznie biedniejsze są poddawane ostracyzmowi, a nie mogą łatwo wyjść z ubóstwa. I nikt nie mówi o kupowaniu tego telefonu na 3 urodziny, ale wypadałoby żeby miał w miare nowy telefon jak pójdzie już sam do szkoły. Wcześniej jednak należy go nauczyć w miare szacunku do tego urządzenia, i tego że da się żyć bez niego, żeby nie wychować kolejnego dzieciaka który rozwala
@marcinpodlas8: Co do mieszkania i samochodu, to się nie zgodzę.
Po to daję dziecku zajęcia pozalekcyjne, własny pokój z własnym komputerem, po to go utrzymuję na studiach, by w dorosłym życiu stał się na tyle ogarnięty, by sobie samemu kupić samochód i mieszkanie. A jak - pomimo moich najlepszych starań - gówniak nie poradzi sobie ze zbudowaniem własnych czterech ścian na tak fajnie przygotowanych fundamentach... no to niech się buja w