[imkazea]

Ależ mnie rozwala stwierdzenie, że loszki mają łatwiej na tinderze, nawet te grube i brzydkie przecież wyrywają chadów, więc nawet na przegrywa taka nie spojrzy i zaczyna się festiwal spiehtolenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Owszem, jeśli chodzi o to mityczne zamoczenie to tak, brzydsze laski mają pod tym względem łatwiej.

Jednak jeśli sprowadzacie swoje życie i płeć przeciwną jedynie do seksu, który ma tak magicznie odmienić wasze życie, to mam dla was przykrą wiadomość. Wy nie jesteście przegrywami. Jesteście czymś dużo gorszym.

Sama odbiegam od przyjętych standardów jeśli chodzi o urodę. Po prostu jestem różową i mam koszmarnie brzydki ryj xD próbowałam kiedyś z tinderem, owszem miałam pary, nawet spotkania.
Nie celowałam w chadów tylko w normików albo takich na moim poziomie.
Praktycznie żaden z nich nie chciał mnie poznać, ostatecznie wszystko sprowadzało się do tego, że kolesie chcieli mnie tylko przelecieć, nic więcej.
Nie ma chyba nic bardziej upokarzającego jak to, że jesteś tylko jednorazowym „czymś” dla jakiegoś desperata, który aktualnie nie może uganiać się za uroczą Julką, bo ta go nie chce.

Także jeśli macie taki duży problem z tym, że te ładne Julki was olewają to TAK, MAJĄ DO TEGO PEŁNE PRAWO, będąc ładnymi kobietami mają prawo umawiać się z facetami na ich poziomie i wchodzić z nimi w związki, a wy co najwyżej możecie być beta bankomatem później tak jak brzydkie laski opcją awaryjną jak już jest za duże ciśnienie. Tak to niestety działa.

Też nie mam dużej szansy na normalny związek, gdzie będę kimś więcej niż opcją do ruchania na raz. Ale czy ja mam jakiekolwiek pretensje do facetów?
Nie i nigdy nie miałam.
Bo jak można mieć pretensje do kogoś, że ma jakieś preferencje? XD

#tinder #zwiazki

[upadly]

czesto widuje gosci z normalna twarza i wzrostem a obok nich gruba malpa

@dziewczynaocet: podaj przykład tej grubej małpy, bo przez wykop już straciłem rachubę, co ludzie nazywają grubą osobą :/

[PytonJajko]

@konopiapolska Hej. A nie boisz się, że to może zbyt drastyczny krok? Sam mam problem z zaufaniem kobietom bo wielokrotnie byłem okłamywany i niby jest jakaś blokada, ale mimo wszystko chciałbym jeszcze komuś zaufać.

[TensaS]

@imkazea: No nie. Czym innym jest próba znalezienia igły w szambie, a czym innym jest sytuacja w której nie masz jakiejkolwiek szansy nawet dostępu do szamba. Wiele osób, płci obu było ingorowanych czy nawet gnębionych. To, że do ciebie nikt nie "zarywał" nie koniecznie oznaczało, że mu się nie podobałaś. Plus no kurde, nie możesz być tak brzydka jak twierdzisz, skoro dostajesz te oferty ONS. Wbrew pozorom nie znam praktykującego ONS,

[bronn]

@imkazea: Słyszałem o związkach z Tindera od znajomych, ale nigdy takiego związku nie widzem więc dla mnie te związki są jak Yeti. Owi znajomi sami są na Tinderze 6, 8 czy 10 lat i nadal szukają (powodzenia w szukaniu...).

Dla mnie nie ma żadnego problemu żeby związać się z kimś poniżej oczekiwań, o ile daną cechę, albo cechy można zmienić. Sam wchodziłem w takie związki.

[ChickenDriver]

@Kr12345: Nie mówię o podstępach typu dziury w gumkach, kłamstwo co do brania tabletek czy słynne "przytrzymanie nogami".

Bez trików to jednak mężczyzna częściej mówi NIE.

[K.....5]

@ChickenDriver: to prawda, tutaj się z Tobą zgadzam. Ale jednak triki zdarzają się częściej niż myślisz

[wykolejony]

Nie mam szansy że jakikolwiek facet spojrzy na mnie jako na kobietę, z którą można stworzyć coś więcej, która ma zainteresowania, pasje, z którą można porozmawiać na wiele tematów i z którą można się związać

@imkazea: może jestem dziwny, a może jest więcej takich osób, ale dla mnie pasje i umiejętność rozmowy na wiele tematów mocno wpływają na atrakcyjność. Dbaj o siebie, rozwijaj się, a ktoś na pewno zobaczy w Tobie

[konopiapolska]

Hej. A nie boisz się, że to może zbyt drastyczny krok? Sam mam problem z zaufaniem kobietom bo wielokrotnie byłem okłamywany i niby jest jakaś blokada, ale mimo wszystko chciałbym jeszcze komuś zaufać.

@PytonJajko: ja zdaje sobie sprawę z tego, ale ja już chyba zatraciłam zdolność porozumiewania się z mężczyznami xD więc w moim przypadku to nie ma sensu

[niochland]

@imkazea: Też to zauważyłem.
Owszem, kobieta ma 10000x prościej jeśli chodzi o seks. W opisie da "chcę seks" i po minucie ma 100 lajków w tym nawet z 20 od przystojnych kolesi.

Ale jak baba nie szuka RUCHANIA to powodzenia z tamtejszymi ludźmi xD Jak z moją różową byliśmy na początku znajomości to pokazywała mi wiadomości z typkami z Tindera.
Miałem takie - jezusmaria nic dziwnego, że baby mają wymagania jakie

[TensaS]

@imkazea: nie powiesz mi, że miałaś same stuleje liczące na ONS w parach. No brzydcy też są frustratami i napaleńcami, nawet pewnie ci są najgorsi. Ale dalej nie wiem jak nieatrakcyjna musiałabyś być, by nie parowało cię ze zwykłymi anonkami, które lecą każdego w prawo"żeby nie przegapić żadnej możliwej pary" i jak mają matcha to świętują. Tinder to szambo, więc trafiłaś na masę szamba. Różnica pomiędzy tobą, a facetem w twojej

[Pralko-suszarka]

@imkazea: Każdy męski przegryw dałby się pociąć by być na twoim miejscu, a ty porównujesz się do nas i dziwi cię nasz tok myślenia, no po prostu brak mi słów XD

ja zdaje sobie sprawę z tego, ale ja już chyba zatraciłam zdolność porozumiewania się z mężczyznami xD

@konopiapolska: I dlatego wybrałaś życie w celibacie? ¯\_(ツ)_/¯

[konopiapolska]

I dlatego wybrałaś życie w celibacie? ¯_(ツ)_/¯

@Pralko-suszarka: Tak

[Pralko-suszarka]

@konopiapolska: Szkoda że każda dziewczyna taka nie jest. Większość szmul by się tylko stukała z chadami.

[Pralko-suszarka]

Ja zdaję sobie sprawę z tego, że faceci mają inne podejście do seksu, że dla części z nich nie ważne kto, ważne żeby było. Jednak kobiety patrzą na to trochę inaczej :) u większości bez uczucia albo ze świadomością, że facet widzi w nich tylko otwór jest upokarzający i z takiego kontaktu przyjemności nie ma żadnej, więc czego tu zazdrościć?

@imkazea: Tego, że mimo wszystko coś z tego ruchania macie xD

[konopiapolska]

Szkoda że każda dziewczyna taka nie jest. Większość szmul by się tylko stukała z chadami.

@Pralko-suszarka: żyjesz w matriksie, może kilka takich kobiet w realu spotkałam. Większość jest w związkach. Co jest takiego pozytywnego w mojej sytuacji, podejściu? Ja marnuje życie, a inni się bawią, jakoś spędzają ze sobą czas. To jest bardziej smutne niż może się wydawać na pierwszy rzut oka