@13czarnychkotow: Czemu samozaoranie, akurat do zrozumienia większości rzeczy błyskotliwy umysł potrzebny nie jest. Raczej właśnie trzeźwe spojrzenie, religia to nie jest zazwyczaj rocket science
akurat do zrozumienia większości rzeczy błyskotliwy umysł potrzebny nie jest
@ZdeformowanyKreciRyj: No wlasnie, bo gdyby tak chwile pomyslec to jeszcze mozna by zaczac sie zastanawiac czy te rzeczy maja choc odrobine sensu, lepiej nie wnikac ( ͡°͜ʖ͡°)
@maxoutday: jest jeszcze lepiej, w fizyce teoretycznej było mnóstwo teorii, które okazały się błędne a też wierzyło w nie mnóstwo ludzi. Ogólnie ludzie mają skłonność do szybkiego wierzenia w rzeczy bez dowodu albo których nie rozumieją jeżeli opowie im o nich odpowiednia osoba/medium
@ZdeformowanyKreciRyj: ludzie nie wierzyli tylko wnioskowali z posiadanych danych eksperymentalnych. Jeśli dane eksperymentalne nie pasują do modelu teoretycznego to trzeba dopasować model teoretyczny a nie naginać dane. Tak działa nauka. Obecnie jest wielkie poruszenie w fizyce cząstek bo wyniki eksperymentalne nie pokrywają się z modelem w ułamku procenta. Ktoś z tego powodu płacze? Wręcz przeciwnie dawno nie widziałem tylu uśmiechniętych fizyków w wywiadach
@ZdeformowanyKreciRyj: @maxoutday: Im mniej błyskotliwy umysł tym łatwiej wszystko "zrozumieć", to raczej oczywiste, ponieważ takie osoby upraszczają i nie biorą pod uwagę wielu czynników.
raczej chodzi o to, że żeby zrozumieć Biblię nie potrzeba błyskotliwego umysłu. Żeby ludzie z góry nie twierdzili, że niczego z niej nie wyniosą bo jest cieżko napisana.
@Beesly thank you Captain Obvious! xD Wszyscy wiemy, co autorzy mieli na myśli, ale można ten punkt zinterpretować w zupełnie inny sposób.
Jeśli czytasz sobie Biblię ot tak, żeby sobie coś z niej wynieść to może i masz rację, nie potrzebujesz do tego być
Skojarzyla mi sie koscielna piesn „Jezusa ukrytego”, w ktorej pada „wiara ukorzyc trzeba zmysly i rozum swoj”. To nie pierwszy raz kiedy blyskotliwy umysl jest niepotrzebny :)
jest jeszcze lepiej, w fizyce teoretycznej było mnóstwo teorii, które okazały się błędne a też wierzyło w nie mnóstwo ludzi.
@ZdeformowanyKreciRyj: Ale w momencie, kiedy ktoś przedstawi wiarygodny dowód, większość środowiska pójdzie w kierunku nowej teorii. Trzeba przyjąć w nauce jakieś założenia (takich ślepych uliczek była przecież masa), ale trzeba też być gotowym na to, że mogą się zmienić
Biblia jest dla typowego zjadacza chleba, a nie tylko dla wybitnych filozofów.
Nie po to Jezus mówił przypowieściami, żeby do zrozumienia jego słów wymagany był doktorat.
To jest akurat podstawowa siła Biblii, a nie "samozaoranie" - że kluczowe aspekty filozoficzne, etyczne i moralne Jezus przedstawił w taki sposób, że nawet najprostszy pasterz potrafił to pojąć.
@sredni_szu: tak to działa w dziedzinach gdzie dowody (albo przynajmniej częściowe dowody) są w zasięgu ludzkości w perspektywie najbliższych kilku/kilkudziesięciu lat. Niestety wiele gałęzi fizyki teoretycznej (nie mam osobiście nic do fizyki, to tylko przykład) poszły tak daleko w tworzenie nowych teorii, że szacuje się, że udowodnienie ich nie będzie możliwe przez kilkaset lat o ile w ogóle. Po prostu taka jest natura tych teorii. Ludzie, którzy je tworzą z dużym
@ZdeformowanyKreciRyj: Moim zdaniem różni się totalnie - wierzący w teorie/hipotezy fizyki wierzą w nie ze świadomością, że w każdej chwili mogą zostać unieważnione. Z kolei wierzący w religiach zakładają, że ich teoria jest tą prawdziwą i są czasami gotowi zabijać wątpiących. Odszczekam swoje słowa jak pojawi się grupa gotowa zabijać przeciwników modelu standardowego ( ͡°͜ʖ͡°)
Dzisiaj mija 39 dni jak chodzę z buta do maka i nie biorę żadnego jedzenia. Zamawiam tylko kawę albo herbatę i czytam wykop. #przegryw #przegrywpo30tce
#wesolezyciewsekcie #swiadkowiejehowy #bekazjehowych #heheszki #religia #biblia #sekta
@ZdeformowanyKreciRyj: No wlasnie, bo gdyby tak chwile pomyslec to jeszcze mozna by zaczac sie zastanawiac czy te rzeczy maja choc odrobine sensu, lepiej nie wnikac ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obecnie jest wielkie poruszenie w fizyce cząstek bo wyniki eksperymentalne nie pokrywają się z modelem w ułamku procenta. Ktoś z tego powodu płacze? Wręcz przeciwnie dawno nie widziałem tylu uśmiechniętych fizyków w wywiadach
Komentarz usunięty przez autora
@Beesly thank you Captain Obvious! xD Wszyscy wiemy, co autorzy mieli na myśli, ale można ten punkt zinterpretować w zupełnie inny sposób.
Jeśli czytasz sobie Biblię ot tak, żeby sobie coś z niej wynieść to może i masz rację, nie potrzebujesz do tego być
@ZdeformowanyKreciRyj: Ale w momencie, kiedy ktoś przedstawi wiarygodny dowód, większość środowiska pójdzie w kierunku nowej teorii. Trzeba przyjąć w nauce jakieś założenia (takich ślepych uliczek była przecież masa), ale trzeba też być gotowym na to, że mogą się zmienić
Biblia jest dla typowego zjadacza chleba, a nie tylko dla wybitnych filozofów.
Nie po to Jezus mówił przypowieściami, żeby do zrozumienia jego słów wymagany był doktorat.
To jest akurat podstawowa siła Biblii, a nie "samozaoranie" - że kluczowe aspekty filozoficzne, etyczne i moralne Jezus przedstawił w taki sposób, że nawet najprostszy pasterz potrafił to pojąć.
Odszczekam swoje słowa jak pojawi się grupa gotowa zabijać przeciwników modelu standardowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)