Wpis z mikrobloga

@1iostatni: @BloodDeath94: Zawsze mnie to bawi, że tak się wszyscy przejmują ubiorem na maturze :D

Po części ok, sam miałem te 18/19 lat, też w garniaku na maturze, ale teraz z wiekiem wiem, że to nie jest rozmowa o pracę, liczy się wiedza i umiejętności, a nie prezencja. Tak po prawdzie, to za dużo ludzie zwracają uwagi na czyiś ubiór w biznesie, mnie jako klienta nie obchodzi czy
  • Odpowiedz
@idomeneo: Czyli co, twierdzisz, że nie liczy się to jak się zachowujesz, to co wiesz ani to co w życiu przeżyłeś, bo nie masz garnituru na sobie? Garnitur jest wg Ciebie tym co wyznacza ,,dojrzałość"?
  • Odpowiedz
@sayanek: ja nawet na rozszerzeniach nie byłem w garniaku tylko jakaś wygodna koszula i jeansy. Co do ubioru to więkoszości miejsc, gdzie pracowałem to jeśli nie pracujesz bezpośrednio jako jakiś sprzedawca z klientem to zazwczaj jest business casual.
  • Odpowiedz