Wpis z mikrobloga

@PanBulibu: To jest straszne jak ludzie idą na rower! Nie zdają sobie sprawy z zagrożenia! Ja jechałem w zeszłym roku Green Velo, lipiec, skwar, wszyscy w krótkich spodenkach, trampki, czapeczki, małe dzieci - koszmar! Ja jedyny byłem przygotowany: spd, profesjonalna odzież, spodenki z wkładką, specjalistyczna mocno aerodynamiczna szosa (żeby nie dać się wiatrom), żele do picia - najgorsze były te ich drwiące spojrzenia ignorantów. A przecież to SZOSA i wszystko może
  • Odpowiedz
@krry: no ale z tym też jest trochę zabawy i trzeba pamiętać o dolewaniu mleka z tego co pamiętam :D Ale w razie czego można wrzucić zawsze do środka dętkę chyba (?)

+1 zawsze w plecaku ramę wożę i szprychy nawet jak po bułki jadę tylko nic mnie nie zaszkoczy


@marcin-bialas111111111111111: akurat na touring/bikepacking często wozi się zapasową szprychę-sznurek ( ͡º ͜ʖ͡º) A tak zupełnie
  • Odpowiedz
@geuze: Ależ oczywiście że masz rację, napisałem troszkę dla śmiechu ja nawet roweru nie mam, ale jak chłopaki jadą 5km+ to rzeczywiście głupota nie brać dętki w plecak, ja bym brał
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@geuze: Jest troche zabawy i trzeba częściej pompować niż dętkę, ale sądzę, że jest to tego warte. Można wrzucić dętkę. Jak jadę gdzieś dalej to mam zapasowe dętke ze sobą, choć jeszcze ani razu nie użyłem odkąd je wyciągnąłem z kół 6 lat temu. :D
  • Odpowiedz