Wpis z mikrobloga

@PanBulibu: Nie wiem czemu się z ciebie nabijają, jak dętka zajmuje bardzo mało miejsca i bez problemu można ją wozić w saszetce czy jakimś plecaku. Osobiście to mam w saszetce dętkę, łatkę, odpowiednie klucze do rozkręcenia żeby nie mieć przypału 50km od domu i musieć liczyć na jakiś transport publiczny albo na kogoś znajomego kto po mnie przyjedzie XD
  • Odpowiedz
  • 0
W zeszłym roku przejechałem prawie 1.5k kilometrów rowerem za tysiąc polskich biednych złotych. Bez tony sprzętu zapasowych kół, dętek, szprych, majtek. W zwykłych spodenkach a nie tych opinających jaja. Bez aeorodynamicznej koszulki. Włosów na nogach nie musiałem golić i żyje, żadnych wypadków, serwisów. Nikt mi płynem do spryskiwaczy nie psikał. Może dlatego że jestem pedalarzem a weekendowym użytkownikiem roweru.
  • Odpowiedz
  • 0
@blunch
– Zajebiście silne! Zawsze patrzę pedalarzowi w oczy, kiedy mijam go z pogardą na drodze, nigdy nie wykonuję niepotrzebnych ruchów; wystarczy mi kilka sekund, dosłownie pięć i już wiem, że w jego psychice czai się strach. On jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że wkrótce będzie miał pełne portki… a wiesz dlaczego? Dlatego, że jego słaba psychika już wysłała mu maila do nadciągającej kupy, że spotkanie jest w spodniach! Bo nie
  • Odpowiedz
W zeszłym roku przejechałem prawie 1.5k kilometrów


Może dlatego że jestem pedalarzem a weekendowym użytkownikiem roweru.

@K_eM1: Licząc siedem miesięcy sezonu w zeszłym roku było - to Ci wyjdzie po całe 7 km na dzień( ͡° ͜ʖ ͡°). Moja siedmioletnia córka wykręcała w zeszłym roku po 12-15 km dzień w dzień jeżdżąc tylko po "nejborchudzie" z koleżankami na stalowym romecie z koszyczkiem na pluszaki( ͡°
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wiciu553: @Czerwony_jak_WIG20

ja tak nieśmiało zapytam, bo ja tak sobie jeżdżę i właśnie daleko boję się wyjeżdżać, że coś się stanie z kołem. Zwykły miejski rower i miejskie przejażdżki.

Co powinnam mieć takiego podstawowego przy sobie, aby bez żadnych umiejętności ogarnąć kapcia i chociaż wrócić do domu? Dętki nie wymienię... Najchętniej konkretne produkty, jakbyście mogli wskazać. To od razu nawet online kupię. Będę dozgonnie wdzięczna za pomoc ʕ
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@aerosheff: ja nie umiem łańcucha nakładać mimo tutoriali ¯(ツ)/¯ dużo rzeczy zresztą nie umiem robić, bo jestem typowa baba, która spsuje bardziej, niż naprawi


@Wiciu553: pompkę zawsze mam. A zamiast dętki nie wystarcza te łatki?
  • Odpowiedz
@ismenka Mogą i być łatki najlepiej te samoprzylepne, ale nowa dętka najpewniejsza i najszybsza.

Dociągasz wózek przerzutki do samego końca przy zakładaniu łańcucha? Bez tego będzie zbyt napięty.

Polecam tutoriale Park Tool na YT, nauczyli mnie wszystkiego co wiem.
  • Odpowiedz
@marcin-bialas111111111111111: oponę cięzko ale zapasowa dętka oraz samoprzylepne łatki do dętki to naprawdę fajna sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°) ostatnimi czasy woziłem w uchwycie takim na telefon wiec mozna nawet w takim czyms trzymac+3 łyżki
wiec takie mini pod siadełko można to trzymać
  • Odpowiedz
powiedz to tym panom "el'colage" w obcisłych ciuszkach, którzy każdy gram obciążenia liczą :P a bebzon wielki jak opona od stara


@piotre-gie: Jak rozumiem jeszcze ideę sprzętu topowego pod kątem komfortu, jakości tak zakładanie koszyka carbonowego mając samemu bebol to kek xD
  • Odpowiedz
Co powinnam mieć takiego podstawowego przy sobie, aby bez żadnych umiejętności ogarnąć kapcia i chociaż wrócić do domu? Dętki nie wymienię...


@ismenka: Zestaw łatek i łyżki do opon. Bez zdejmowania koła i wymieniania dętki możesz ją załatać. Spuszczasz powietrze z koła, łyżkami podważasz oponę tak żeby zsunąć ją z obręczy na jeden bok. Wtedy masz dostęp do dętki, wyciągasz ją na zewnątrz koła (w tę stronę w którą zsunęłaś oponę),
  • Odpowiedz