@Limonene: po prostu mowie normalnym jezykiem, a nie tak jak moja siostra co wyprowadzila sie na mazury i przyjezdza raz w roku i mowi półruskim zaciagajacym jezykiem i brzmi to komicznie
@ap0linary Być może używasz słów z gwary całkiem nieświadomie. Uliczka (jako furtka), zakluczyć, laczki, wajcha, gzik... Takich wyrazów jest bardzo dużo, sama często się na tym łapię.
fyrtel to dzielnica, a nie ferajna fifny to zgrabny, ładny, a nie filozoficzny lura to #!$%@? kawa, a nie po prostu kawa pinda to irytująca laska, a nie kobieta "unorane migane" - jak #!$%@?, że ktoś tak mówi xd szneka to nie szarlotka, tylko zwyczajna drożdżówka z kruszonką "nerwerwerów" - tutaj już ktoś grubo poleciał xD fanga to raczej rzadko spotykane, mówi się luj
@ap0linary: ehhh, znalazł się, elegant z Mosiny
@DamianooTrucker: no niektorzy lubią, ale czy warto to kwestia calkowicie indywidualna └[⚆ᴥ⚆]┘
fyrtel to dzielnica, a nie ferajna
fifny to zgrabny, ładny, a nie filozoficzny
lura to #!$%@? kawa, a nie po prostu kawa
pinda to irytująca laska, a nie kobieta
"unorane migane" - jak #!$%@?, że ktoś tak mówi xd
szneka to nie szarlotka, tylko zwyczajna drożdżówka z kruszonką
"nerwerwerów" - tutaj już ktoś grubo poleciał xD
fanga to raczej rzadko spotykane, mówi się luj