Wpis z mikrobloga

Mój pierwszy dzień w Holandii
Podróż z Rzeszowa do Hagi trwała dosłownie 26 godzin. W jej trakcie zatrzymała nas policja ze służbą celną. Przeszukano nam wszystkie bagaże i zrobiono w nich syf. Niemiecka Policja nie pozwoliła nam też wyjść z busa. Po przeszukaniu naszych dóbr policja zaczęła otwierać paczki które przewoził nasz kierowca, okazało się że w jednej znajdywało się 6 butelek wódki bez akcyzy. Spisanie go i sprawdzenie wszystkich leków które przewozimy zajęło im 3 godziny. Dzisiaj po godzinie 10 (gdzie sam wyjazd mieliśmy wczoraj o 8) dojechaliśmy do firmy w Hadze. Właśnie weszliśmy na zarzygany pokój ze śmierdzącymi od moczu materacami.
#holandia #emigrujzwykopem #emigracja
Pobierz
źródło: comment_1616411162xQdDitLo3A68yVueTCdapn.jpg
  • 302
@LajfIsBjutiful: To nie jest porównanie różowa vs niebieski tylko kwestia agencji pracy. Ja miałem do czynienia z dwoma agencjami gdzie w obu standardem był osobny pokój. Trzeba mieć jakieś rozeznanie zanim się gdziekolwiek ruszy na podboje Europy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Bonifacy13 Wyłączające się wieczorami grzejniki. Ruszające się płyty w łazience. Skrzypiąca podłoga i sufit z jakiś starych płyt ściana też jest z płyt.Jak już powiedziałem dosłownie mieszkamy w baraku. Pełno tu też Litwinów i Czeczenów w sąsiedztwie. Robię 4 tygodnie i wracam do Polski (ʘʘ).
@Radewiat: wiele razy czytałem na wykopie o tragicznych warunkach mieszkaniowych w Anglii, ale będąc tam kilka razy w różnych miastach i wynajmując pokój za ok £90-110 nie dość że ten pokój miałem tylko dla siebie, to i umeblowanie było całkiem spoko, i ogólne warunki mieszkaniowe na prawdę takie że nie było się do czego przyczepić. Tymczasem niemal każdy wpis dotyczący wyjazdu do Holandii przez agencję pokazuje straszny syf panujący tam
@borjaki: tez Mirku latałem z 5 razy. w jakim stanie byłeś ? I co do ludzi to była inna liga z 2 względów byli to studenci oraz ludzie którzy mieli troszkę więcej siana bo sam wyjazd już był drogi ;) dla mnie okres work and Travel był najlepszy w życiu ;)