Wpis z mikrobloga

Sprawa pozwolenia na budowę domu.
Starosta przekazał moją skargę na decyzję o zawieszeniu pozwolenia na budowę Wojewodzie a ten stanął po mojej stronie i uchylił decyzję starosty. Nie rozmawiałem jeszcze z adwokatem i nie jestem pewny, co to dla mnie oznacza. Odwołanie decyzji, a wydanie pozwolenia to jednak dwie osobne sprawy. Wiem, że od tej decyzji istnieje możliwość złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w ciągu 30 dni, więc przed tym czasem i tak nie mam co biegać po urzędach. Domyślam, się, że jeśli sąsiad nie wystąpi do WSA, to za miesiąc mogę w Starostwie upomnieć się o moje pozwolenie, czy to nie jest takie proste?
W każdym razie sąsiada czeka dużo pisania i kolejne wydatki, jeśli chce dalej walczyć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wklejam wycinki pisma od wojewody do poczytania. #sluzebnoscwolfika
Pobierz whitewolfik - Sprawa pozwolenia na budowę domu.
Starosta przekazał moją skargę na de...
źródło: comment_1616233933QBEDNCXdlcoyZyFUWVqjpq.jpg
  • 57
@whitewolfik:
Ni wuja! Pewnych rzeczy się nie zapomina. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#!$%@?, pamiętam jak lata temu wrzuciłeś pierwszy wpis -- pracowałem w poprzedniej pracy, 2 typów z biura się dopiero hajtało i rozglądali się za działką na postawienie domu, więc w sumie offwykopowo kibicowali sprawie, bo też mogli się potencjalnie na podobny temat nadziać.
Ja pracę już zmieniłem, zmieniłem różową, z kumpli jednego z nich #!$%@?
Pobierz Polinik - @whitewolfik: 
Ni wuja! Pewnych rzeczy się nie zapomina. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#!...
źródło: comment_1616234126DsNjhqZiNk8Ihx6U0UtZxW.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 95
Nie rozmawiałem jeszcze z adwokatem i nie jestem pewny, co to dla mnie oznacza.


@whitewolfik To bardzo proste. Dostałeś zezwolenie na wydanie pozwolenia na nakazowy zakaz korzystania z chodnika po lewej stronie w ruchu prawostronnym od godziny 18 do 6 rano podbity przez urząd miar i wiar z osobistą adnotacją naczelnika sklepu rybnego w Pułtusku i z osobistą pieczęcią zakonu ojców małojców i z kontradnotacją dróżnika ze stacji Włoszczowa.
@sitsitak: To jest trochę jak z lekarzami, którzy nie chcą jednocześnie badać kilku chorób. Zostałem stroną w sprawie, to wziąłem adwokata do tej sprawy. Zapłata była ustalona z góry za sprawę, to się nie dziwię, że w jednych pieniądzach nikomu nie chce się zajmować dodatkowymi aspektami w osobnych urzędach i być może w osobnych sądach. Poza tym już na pierwszej rozprawie sąd został poinformowany, że stoi dom ale uznał, że to
@whitewolfik: Ja to rozumiem, jak sie umawia na dany zakres i wynagrodzenie to nie bardzo chce robić więcej, ale zawsze mógł by sugerować zakresu sprawy itp. W moim odczuciu adwokatowi powinno zależeć jak najbardziej na tym aby osoba która reprezentuje miała jak największe szanse i podsuwać pomysły, kruczki co zrobić itp. Sam ostatnio z sąsiadami walczymy o drogę której nie wybudował developer, to adwokat zgromadził ogromną ilość dowodów, podsunął kilka ciekawych
@whitewolfik:

co to dla mnie oznacza


Kolega mówi, że nic to dla Ciebie nie oznacza, bo starosta, jeśli decyzja wojewody stanie się ostateczna i prawomocna może sobie wydać np. decyzję o podobnej treści i będziesz w tym samym miejscu.

Dodatkowo coś w tym skanie jest o sądzie rejonowym, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeżeli sprawa trafi do sądu administracyjnego, to zostanie zawieszona do czasu wydania wyroku przed sądem rejonowym.