Wpis z mikrobloga

@MyPhilosophy: takie myśli to normalka u każdego, problem zaczyna się gdy zaczynasz je analizować i się ich bać, bo się przestraszysz, że jesteś 'nienormalny' albo, że zrobisz komuś innemu krzywde. Po jakimś czasie ogarniasz, że myślisz o tych myślach cały czas, co napędza spirale strachu i chcesz tylko przestać mieć te myśli, co napędza kolejną spiralę (powiedz sobie, żeby nie myśleć o różowym słoniu - w głowie pojawia ci się obraz