Wpis z mikrobloga

Kolejny tydzień, kolejna porażka.
Takie moje życie l. Zważyłam się dzis i od tygodnia waga nie zmienila sie nawet 100 gram. Nic. Stoi w miejscu. Zwiekszylam troche deficyt, tydzien temu jadlam 1700-1800 teraz 1600-1700, a wczoraj na przyklad 1000 kcal zjadlam, bo nie moglam wcisnac wiecej.
Wszystko ważę. Ćwiczę, chociaz coraz mniej mi sie chce, bo po co.
Jedyny grzech w tym tygodniu, to walentynki, na ktore zjedliśmy z niebieskim ptasie mleczko milki i wypiliśmy slodkie winko. Ale i tak odrobilam deficyt dzien wczesniej i później.

Przypominam, bo pewnie beda o to pytania: 161cm, 81,9 kg. Więc waga powinna lecieć na łeb na szyję.

Zważę się jeszcze jutro, żeby

#chudnijzwykopem #zagrubo2021 #przegryw
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kanarynka: Najpierw zrób pełen pakiet badań. Możliwe, że przyczyna nie leży tylko w jedzeniu, ale jakieś chorobie.W 90% przypadków wszystko zależy od diety. Sam mam tak, że żrę więcej słodyczy to tyje, jem mniej to chudnę i wagę mam +/- taką sama. Z tym, że sama waga zaczyna się zmniejszać zwiększać najwcześniej po tygodniu dwóch.

100g to może być błąd pomiarowy wagi. Niektóre wagi wskażą różnice dopiero jak schudniesz z
  • Odpowiedz
@JuneJohn: akurat chodakowska ma glownie intwrwaly, wiec robie interwały ¯\_(ツ)_/¯

@Felix_Camora: chodakowska przede wszystkim, + joga.i nie, nie mam zamiaru rezygnowac z chodakowskiej. W marcu chcę isc do fizjo a od kwiatnia biegac, więc to sobie dorzucę, jak fizjo da zielone swiatlo.
  • Odpowiedz
@Kanarynka: ile pijesz wody dziennie? i nie rob pomiarow codziennie, wystarczy raz lub max 2 razy w tygodniu.
edit: bieganie to nienajlepszy pomysl przy twojej masie. Pobiegasz miesiac dwa, beda jakies efekty, ale zaraz wszystko wroci o 360 stopni bo sie nabawisz jakiejs mniejszej lub wiekszej kontuzji. Jesli bardzo chcesz to spacery w szybkim tempie i generalnie zdrowe nawyki (do sklepu na nogach, schody zamiast windy, itd.)
  • Odpowiedz
@Kanarynka: Wykup dietę w #dietetykanienazarty. I pewnie się przydadzą badania krwi w kierunku problemów z tarczycą + usg. Takimi działaniami na oślep, możesz sobie zaszkodzić. Szczególnie, jeśli masz problemy z tarczycą i zaczniesz się katować chodakowską, dużą iloscią cardio albo źle ułożoną dietą
  • Odpowiedz
@Kanarynka: z tego co widzę dalej nie odpowiedziałaś, czy robiłaś te badania w kierunku chorób tarczycy, insulinooporności itp. Mimo częstych (przynajmniej tutaj) opinii, że choroby tarczycy nie mają wpływu na wagę ("hehe tarczyca jasne, ulana jest i leniwa!1!!"), to owszem nieleczone choroby mogą wpływać na problemy z utrata wagi.

Po drugie, spróbuj jeść produkty o niskim IG, tzn one same z siebie powinny się pojawiać w zbilansowanej diecie, ale np.
  • Odpowiedz
@Kanarynka: organizm potrzebuje czasu zeby się przestawic. Aktualnie jest w trybie "przetrwania". Zawsze dostawał dużo jedzenia a teraz nagle mniej i nie wie co się dzieje, spróbuj go zrozumieć.
  • Odpowiedz
@Kanarynka Badałaś się w kierunku insulinooporności?
Mi dopiero leczenie po diagnozie pomogło. A mogłam zajezdzac się, głodowac A efekty były mizerne.
Dopiero po wprowadzeniu leków zeszło mi 17kg od czerwca zeszłego roku ( W tym listopad grudzień, na zerze kalorycznym o teraz jestem miesiąc po operacji i kiepsko u mnie jeszcze z ruchem bo wycięto mi spory kawałek mięśnia brzucha) - co nie oznacza, że waga powoli nie spada. Ale najważniejsze,
  • Odpowiedz
@Kanarynka: Jezu kobieto, oszukujesz sama siebie mam wrażenie - Brzytwa Ockhama - prawdopodobnie niedoszacowujesz swojego jedzenia - połowa ptasiego mleczka (200g) to jest jakieś 800kcal + połowa wina = 500 kcal - Razem 1300 kcal podczas tego jednego posiłku...
A cukier do herbaty? Mleko do kawy? może ciastko w międzyczasie? Dodatkowa kromka chleba do kolacji?
Matke oszukasz, ojca oszukasz ale matematyki... matematyki nie oszukasz

Pozdro i powodzenia w odchudzaniu!
  • Odpowiedz
@Qrka: liczylam ptasie mleczko, to 700 kcal (polowa), przy czym niebieski zjadł więcej. Ale liczmy, że 700 zjadlam. A polowa wina to 360 kcal. Czyli 1060. I co z tego, skoro w inne dni nadal utrzymywałam deficyt?
  • Odpowiedz