Wpis z mikrobloga

nie wiem jak to jest, ale jakoś tak mam, że wolę krechę wciągnąć, niż krechy nie wciągnąć. Jakoś tak po prostu, nie to, żebym był jakimś ćpunem, czy coś w tym stylu, bo jestem normalny, tylko po prostu wolę krechę wciągnąć, niż krechy nie wciągnąć, serio, nie wiem dlaczego tak akurat mam.
#narkotykizawszespoko
  • 33
  • Odpowiedz
@RybstonPonte: a co mnie inni ludzie interesują? Ja już pisałem, że mnie interesuje wciąganie kresek, a nie jakieś ludzie, czy tam inne bzdury jakieś, ja mam swoje hobby i tym się interesuję.
  • Odpowiedz
@Psajkoman: no właśnie też mi tak się trochę wydaje, że coś może w tym być, ale sam nie wiem jak to jest, może po prostu tak musi być, kto wie... ja nie wiem.
  • Odpowiedz
@Hissis ale powiedzmy to sobie szczerze, kawa na ławę.

Kto na tym świecie wolałby nie #!$%@?ć śmierdziela w zatoki, niż #!$%@?ć takiego smroda, a najlepiej to wyczyścić cały wór przez weekend i #!$%@? sie jak knur do nieprzytomności ? Oczywiscie wszystko zgodnie z etykietą, w kulturze i odpowiedzialnie.

No ja nie znam takich osób.
  • Odpowiedz
  • 9
Na takich się właśnie mówi normalny chłopak taki co #!$%@? porucha, sete #!$%@?, kreskę #!$%@? i bucha pali
  • Odpowiedz