Wpis z mikrobloga

@MZ23: Za parę miesięcy Mi10T stanieje, i nadal będzie miał nie gorsze parametrty (o aparacie nie wspomnę xD) od drogiego iPhone12pro. No i odświeżanie 144 Hz, tego się nie do odzobaczyć ;)
@SniffTheShark: Jak to nie :) dalej ludzie na to szpanują. Zresztą tak samo jak na podróbki markowych ciuchów.

Inna sprawa wielu ludzi nie potrzebuje dopracowanego softu a w sumie to jedyna przewaga ipchona.
to nic innego nie robią jak dodanie reakcji "hehe"...


@KrzysztofMickiewicz: bo to jest uśmiech politowania, dla ludzi którzy im próbują udowodnić że coś innego jest lepsze :) Ja to mam w dupie osobiście, przesiadłem się na maca, ios i nie tęsknię, obcowanie ze sprzętem który używam codziennie ma być płynne i przyjemne. Jeśli mam wybór, wydać 4 tys na flagowca z androidem i tyle samo za nowego iphone, to wybór jest
@xandra: Od dwóch tygodni korzystam z Iphone 11 i muszę się zgodzić, że Apple wciąga wszystkie telefony z Andkiem nosem. Nigdy nie korzystałam z urządzenia, które tak płynnie i szybko działa, a zdjęcia to w ogóle bajka. Ostatnio potrzebowałam czegoś ze starego telefonu z Androidem i myślałam że mnie uj strzeli, zapomniałam już jak to się wiesza XD Gdy się z tego korzysta na co dzień, to się człowiek przyzwyczaja, że
Nie wiem co Wy robicie z telefonami, ze muli wam dupe 2 letni średniak. Czasy androida Lollipop do którego można bylo miec zastrzeżenia do stabilności i wydajności byly 6 lat temu. 6 lat to dużo jeżeli chodzi o technologię, jakbym miał używać iphona 6s lub s4 to wolałbym wysyłać głębie pocztowe.
Co nie zmienia faktu, ze obecne telefony na androidzie zjadają dupą telefony z IOS jeżeli chodzi o stosunek ceny do wydajności