Wpis z mikrobloga

#!$%@?, brak mi słów xD rząd #!$%@? każdą możliwą nić gospodarki i teraz dobrał się do odbierania możliwości decydowania o własnym ciele w postaci ustawy w dzienniku ustaw. Ja #!$%@?.exe. Nienawidze tego kraju, tego dojeżdżania wszystkiego i wszystkich, dobija mnie fanatyzm religijny, który przeradza się w chore decyzje i w kształtowanie światopoglądu tym, którzy chcą żyć po swojemu. Pluję na większość starych ludzi, którzy sprzedali się za kolejną emeryturę i mają w dupie to, jak będą żyć przyszłe pokolenia. Trochę kapnie też na tych młodych, którzy sprzedali się za 5 stówek.

No, także tego. #przemyslenia #pis #krajzdykty
  • 334
@drzewnyzwierz: śmieszy mnie jak pisowcy strzelają z dupy że "ZŁA ŁUNIA SIE #!$%@? Z IDEŁOLOGIO W ŻYCIE POLAKUW" a jak kościół robi dokładnie to samo to jest git XD
efektem takiego dokręcania śruby w każdym aspekcie będzie jeszcze większy spadek dzietności polek, wzrost emigracji, demografia jebnie jeszcze bardziej.
@Aiden7 Jeśli jakiś człowiek chce mieć dzieci, to powinien liczyć się z konsekwencjami jakie to niesie i tymi dziećmi się zająć, nie mordować ich jeśli coś im się u tych dzieci nie spodobało, w żadnym z moich komentarzy nie potępiałem i nie oceniałem osób, które dokonują aborcji gdy wiadome jest, że dziecko umrze chwilę po urodzeniu, lub będzie "warzywem".

Potępiam natomiast zachowania ludzi, którzy twierdzą, że nienarodzone dziecko nie jest człowiekiem i
W praktyce nowe przepisy mogą wyglądać tak, że odpowiednie zaświadczenie od lekarza psychiatry będzie podstawą do przerwania ciąży z uwagi na obawę matki przed urodzeniem nieuleczalnie chorego dziecka.


@MangoZjem: w sensie mówisz, że jak dowiem się że mam w sobie zdeformowany płód, to wystarczy że pójdę do psychiatry i powiem, że chcę się zabić bo boję się że urodzę nieuleczalnie chore dziecko? Kurde jednak są zalety tego że psychiatria w Polsce
w sensie mówisz, że jak dowiem się że mam w sobie zdeformowany płód, to wystarczy że pójdę do psychiatry i powiem, że chcę się zabić bo boję się że urodzę nieuleczalnie chore dziecko?


@Networks_PowerCat: co? skad taki wniosek?
@UmbertoDalleMontagne: Poza tym, twoje argumenty są inwalidami. Istnieją ważniejsze rzeczy w życiu niż "dłuższe wakacje", albo spotkania ze znajomymi.


Skoro istnieja te wazniejsze rzeczy no to zrzeknij sie tych przyjemności i idz adoptować niepełnosprawne dzieci.
Okazuje się, że ułożenie kilkudziesięciu kilogramów niemal bezwładnych mięśni na łózku czy na wózku inwalidzkim to już dla Ciebie za dużo, plecy nie dają rady.


@UmbertoDalleMontagne: Widzę, że przedstawiłeś nieco bardziej delikatną wersję. Gorszym i wcale nie takim rzadkim przypadkiem są dzieci, które nie tylko nie są samodzielnie w stanie wykonywać czynności wokół siebie, ale i miewają napady agresji czy potrafią przekrzyczeć pół dnia. Zmęczenie fizyczne jest dodatkowo wtedy potęgowane zgnębieniem
z uwagi na obawę matki przed urodzeniem nieuleczalnie chorego dziecka.


@Networks_PowerCat: gdzie Ty tu wyczytalas cos o zagrozeniu zyciu matki? bo jak dla mnie chodzi o to, ze idziesz do psychiatry, mowisz ze obawiasz sie urodzic nieuleczalnie chore dziecko i Ci wystawia zaswiadczenie
@Ethellon: Zaskoczę cię antykoncepcja nie daje 100%, abstynencja tym bardziej.

Bycie gotowym na dziecko nie oznacza bycia gotowym na niepełnosprawne dziecko lub na traumatyczne urodzenie "człowieka" ze zdeformowaną głową. Płód to płód, człowiek to człowiek. Aborcja powinna być w 100% dobrowolna do określonego tygodnia.

Co więcej obecna tendencja rodzenia dzieci po 30 sprzyja depresji poporodowej, depresji w trakcie ciąży. Znajoma miała myśli samobójcze na przykład, więc z obecną pomocą niech rodzą,