Wpis z mikrobloga

@Tommy__ tylko żaden nie przyznał się do tego, że #!$%@?ł cały czas chleb tostowy z dżemem i mieszkał w norze jak Polacy na Wyspach żeby zarobić na tego MacBooka.
Pracowałem w USA, Niemczech i UK. Wszędzie jest ta sama #!$%@?, chyba, że znasz zajebiscie dobrze język i jesteś lekarzem czy innym inżynierem, choć polskie studia w USA są praktycznie bezwartościowe
@Tommy__: Byłem w 2006 w Chicago, spacerowałem koło umieszczonego na zdjęciu pomnika w Millenium Park. I wszystko było pięknie ALE 3x byłem zaczepiony w miejscu publicznym i 3 x przez murzynów. 1 chciał mi gazetkę wcisnąć, po odmowie zaczynam wyzywać, drugi na ulicy chciał kasę, ale zdecydowanie oddaliłem się, trzeci w owym Millenium Park też coś chciał ode mnie, ale bełkotał i nie zrozumiałem.
Chciałem z centrum pojechać na południe, gdzie
@Tommy__: Byłem w USA na kanikułach w 2015 roku i bardzo dobrze wspominam. To prawda, że LA jest bardzo przereklamowane i więcej tam czarnych i bezdomnych w downtown niż zwykłych ludzi. Wieczorem LA bardzo niebezpieczne i dużo ludzi ci powie, żeby nie szlajać się po czarnych dzielnicach.
Santa Monica i Venice Beach na propsie. Wszystkie okoliczne miejscowości dla bogoli bajka.
Polecam impreze na weekend w Las Vegas i zobaczyć jak się
@Tommy__: Zawsze fajnie sie czyta przemyslania wykopka co nigdy nigdzie nie byl a mu sie cos wydaje bo widzial w intenecie. Jestem od miesiaca w USA i pomimo, ze przez caly czas podrozuje to jakos nie widzialem zadnych ze scen ktore sa w memach. To, ze wczoraj pod Kapitolem byla zadyma nie oznacza wcale, ze gdziekolwiek indziej panuje chaos. To, ze latem BLM robilo syf na ulicach Manhattanu nie oznacza, ze
@Tommy__: Ja za to chętnie bym się dowiedział jak wygląda takie codzienne życie, i czy jest faktycznie na wyższym lub niższym poziomie niż w Europie w tych mniej znanych i "medialnych" stanach / miastach.
Jakby nie patrzeć, większość informacji o zamieszkach, cyrkach itp. akcjach dopływa do nas z LA, NY, SF, Washington D.C., a przecież jest tam wiele miast mających mniej niż milion mieszkańców podobnych do naszych europejskich.
To, co się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@Tommy__: Pamiętam jak byłem mały to też widziałem Stany jako taki wręcz zajebisty kraj. No po prostu dolary sypią się na lewo i prawo, za pensję można kupić bardzo dużo, wszystko jest tańsze i tak dalej.
Później jednak czar prysł, a w świetle ostatnich lat to już nawet nie mam złudzeń, że Stany Zjednoczone, to bogate państwo pełne biednych ludzi i po prostu chlew obsrany gównem.
O wiele lepszym kierunkiem emigracji
Nie byłem i nie jestem jakimś wielkim podróżnikiem, ale w 2018 roku udało mi się z dziewczyną odwiedzić USA - Nowy Jork i Chicago (i ok. 20-godzinna podróż pociągiem z NJ do Chicago, po tym jak odwołali lot : D). Widząc, co teraz się tam dzieje, bardzo się cieszę, że zdecydowaliśmy się odwiedzić ten kraj. Teraz za nic nie miałbym ochoty tam wyjeżdżać na wycieczkę, może jak się uspokoi.
To była typowa papka i idealizowanie wielkiego i potężnego American Dream które skutecznie zaczęło się kończyć w latach 90 i już praktycznie nie ma szans na odbudowe. Nigdy nie rozumiałem ciągot Polaków do USA, być może kiedyś różnica była większa, ale teraz mając zaraz obok np. Niemcy czy Holandie już nawet nie mówiąc o Norwegii które są jakoś 10 razy lepszymi krajami do emigracji niż USA, posiadanie Ameryczki na liście w celu
Największym oszustwem komunizmu była nadzieja Zachodu, że tu jest szczęście, sprawiedliwość i wszystko. Tak jak w tych świątecznych filmach o Kevinie i innych. I tym oto kłamstwem rozwalili komunizm.
jako turystę obowiązuje cię jedna zasada: trzymaj się z dala od miejsc gdzie są czarni.


@ethics: no to kazdym miejscu turystycznym we wloszech są już czarni jak cos xD
chyba ze mowimy o jakis niszowych #!$%@? miejscówkach