Wpis z mikrobloga

@michal_85:

idź do pracy i nakaż żonie wnosić taki wózek który waży 20kg na 3 piętro

Nie rozśmieszaj mnie. Wnosiłam i znosiłam wózek i to z dzieckiem w środku na drugie piętro, w starym bloku bez windy, nikt mi nie pomagał i na luzie dawałam radę sama. A wcale taka silna nie jestem. I wózek był trzymany w mieszkaniu, a nie na klatce, na której i tak było ciasno.
@JWP1: Jakby stał jeden to by nie wkurzało, problem jest taki że jak ktoś wystawi pierwszy to zaraz zaczną kolejni, no bo jak już jeden wózek stoi to nie będzie przeszkadzało jak będą stały dwa, później jeszcze rower, rowerek dziecięcy, hulajka, jakieś zbędne meble i ostatecznie cała klatka zagracona tak jak na zdjęciu. Nie wolno to nie wolno, a usprawiedliwiania się na zasadzie "bo wózek ciężki, bo mieszkanie małe" ma taki
sama mam maleńkie dziecko, ale wózek trzymam w kącie w przedpokoju. Koła można zdjąć i umyć. W psie kupy nie wjeżdżam, bo patrzę pod koła i ludzie raczej sprzątają po swoich psach.


@ciemnienie: Też nie wjeżdżam bezpośrednio w psią kupę, ale na chodniku prędzej czy później wjedziesz w jakieś pozostałości po odchodach. Jeżeli mycie ci odpowiada to ok, ja nie miałbym cierpliwości do zdejmowania i mycia kół dwa razy dziennie. Mam
via Wykop Mobilny (Android)
  • 13
@JWP1: Może jestem dziwna, ale mieszkając w kamienicy bez windy, duży wózek gondolowy trzymałam sobie po prostu w bagażniku samochodu na dole. A potem jak najszybciej kupiłam taki, co się składa w małą walizeczkę do noszenia na ramieniu, żeby móc swobodnie kursować po schodach do mieszkania. Nie będę narażać życia innych w razie pożaru z powodu własnej wygody...
U mnie sąsiadka prowadzi pokątnie gabinet kosmetyczny w mieszkaniu. Mi to nie przeszkadza. Ale potrafi wystawić swoje i kosmetyczne śmieci przed drzwi i tak stoją nawet 4 dni i tak sobie śmierdzą. Kiedyś jej przetnę worek od spodu, tak aby zawartość się wysypała po podniesieniu.
podeszwy butów też czyścisz dwa razy dziennie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ciemnienie: Nie, ale je wytrzepuję/wycieram (z wózkiem tego nie da się zrobić), a po wejściu do mieszkania zdejmuje i odstawiam w niedostępne miejsce, nie łażąc w nich po mieszkaniu. Są nieco poręczniejsze niż kilkunastokilogramowy wózek.