Aktywne Wpisy
nad__czlowiek +19
#programista15 #programista25k #pracait #pracbaza #zarobki #korposwiat #inwestycje #gielda #kryptowaluty #bogactwo #testoviron #bekazbiedakow #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #kredythipoteczny #mieszkanie #warszawa #krakow
Czemu ludzi tak bardzo boli prawda, że średnia/mediana GUSu jest zaniżona o dobre kilka tysięcy złotych? Jak można kupować bajeczki o tym, że średnia krajowa to raptem 8200zł brutto czyli 5800 zł na rękę a potem przejść się ulicami polskich BIG5 - Trójmiasta, Łodzi, Warszawy, Krakowa, Wrocławia, popatrzeć na te wszystkie drogie samochody jeżdzące
Czemu ludzi tak bardzo boli prawda, że średnia/mediana GUSu jest zaniżona o dobre kilka tysięcy złotych? Jak można kupować bajeczki o tym, że średnia krajowa to raptem 8200zł brutto czyli 5800 zł na rękę a potem przejść się ulicami polskich BIG5 - Trójmiasta, Łodzi, Warszawy, Krakowa, Wrocławia, popatrzeć na te wszystkie drogie samochody jeżdzące
gracilis +147
Pracuję sobie w szpitalu i mam czas pracy według umowy o pracę 7h i 35minut/dobę i kontakt ze środowiskiem radioaktywnym.
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w poradni, jest 14.34 i mówię do wchodzącego pacjenta, że "Proszę Pana ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem się i wyszedłem xD
Widok ludzi którzy czekali kilka msc. na konsultację
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w poradni, jest 14.34 i mówię do wchodzącego pacjenta, że "Proszę Pana ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem się i wyszedłem xD
Widok ludzi którzy czekali kilka msc. na konsultację
#koronawirus
Komentarz usunięty przez autora
@edenmar: Zapomniałeś o kościołach
Realia są takie - mamy spadek zachorowań, spadek obłożenia łóżek, spadek użycia respiratorów - powolny bo powolny, ale tydzień do tygodnia jest różnica. Czemu? Bo najaktywniejsi społeczenie ludzie, szczególnie w miastach, przechorowali. I ten spadek będzie przyspieszał,
@Pantokrator: To idź do Biedronki i zobaczysz dystans społeczny xD
Covidianie, jak zawsze śmieszno i straszno :/
Chodzę do Lidla i nie widzę problemu z dystansem. Zresztą, minięcie się z jakimś bezobjawowcem jest niemal równie groźne, co prysznic w letniej wodzie. DRAMAT.
@Pantokrator: Zależy gdzie i kiedy. W Warszawie w centrum, na Starym Mieście nawet wieczorami jest pełno ludzi, chociaż wszystkie potencjalne atrakcje są pozamykane. W Biedrze nikt nie pilnuje limitów, ja już nawet zapomniałem, że w ogóle wprowadzono jakieś ograniczenie liczby klientów w sklepach. Część gastro działa normalnie i
...absolutnie nikt.
Jak były ograniczenia w sklepach, to się marzło pod budynkiem, co super pomagało w walce z koronawirusem i chorobami ogólnie i do tego wszędzie dookoła ludzie, przez kilkadziesiąt minut. No to jak nic pewna śmierć! :) A w sklepie wszyscy bez maseczek. I co? I nic.
Kolego, spójrzmy prawdzie w oczy, ta epidemia wyhamuje sama i innej opcji nie widzę.
Bo bzdurą jest że w jednym tygodniu mamy po 40k a następnego spadek o połowę po czym następuje całkowity zjazd a mimo to dochodzą nowe obostrzenia.
Rząd jest nieudolny i stara się przykryć to co się dzieje faktycznie, dlatego też w innych państwach naszych wyników nie biorą na serio a to mówi wiele.
W najlepszym okresie mieliśmy 50 tysięcy testów i 24-25 tysięcy chorych. Teraz mamy 34 tysiące testów i 11 tysięcy chorych. Jak nie widzisz różnicy, to ja ci nie pomogę.
Ubywa ludzi pod respiratorem, zwalniane są łóżka w szpitalach. Innymi słowy -