Wpis z mikrobloga

@dolina_januszy: Przede wszystkim, to ten tekst musiał być zaakceptowany przez carskiego cenzora i to pod groźbą wstrzymania kolportażu całego nakładu, stąd pewnie podkreślenie roli Petersburga i tamtejszej prasy w kształtowaniu gustów warszawskich czytelników gazety.
Po prostu w słowie pisanym stosowano idiotyczną manierę językową


@dolina_januszy: > Właśnie to jest ciekawe, że 140 lat temu jeszcze tak pisali, a już 50 lat później w międzywojniu polszczyzna już dużo bardziej przypominała to co czytamy na co dzień.

@Fytyny93:
reforma ortografii z 1936 roku, mówi wam to coś? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_ortografii_polskiej
Po reformie ustalono pisownię wielu wyrazów, w których wcześniej występowała dowolność.
Polacy wymyślili


@BrianScalabrine: @blc132: aż z ciekawości sprawdziłem no i niestety, dupa. Emotikony są znacznie starsze i bynajmniej nie polskie, zostały wymyślone przez jakiegoś brytola w czasach, gdy Rzeczpospolita była zajęta tradycyjnymi polskimi sprawami, czyli ratowaniem Europy przed muzułmańską nawałnicą:

"
In 1648, poet Robert Herrick included the lines:

:Tumble me down, and I will sit
:Upon my ruins, (smiling yet:)
"