Wpis z mikrobloga

@blc132: z takich ciekawostek - w rodzinie mamy książkę z lat 1750 - jeszcze I RP i tam w tej książce litera S jest pisana jak dziś się pisze symbol całki
czcionka jest normalna, nie gotyk, ale litera S jest jak całka (tak pisano przez cały gotyk), czasem trudno od "f" odróżnić, takie "f" bez kreseczki - to z ciekawostek - tak kiedyś literę S pisano
@Rabraga: i pewnie akcenty są zaznaczane do wymowy

jak już mówimy o ciekawostkach - na YT jest facet który twierdzi, że wie jak brzmiała staropolszczyzna

nie wiem czy to prawda czy nie, gość jakieś tam badania naukowe robił odnośnie historycznej wymowy i fonetyki , staropolszczyzna brzmi bardzo obco i dziwnie,
inna wymowa, inne akcentowanie, podobnie do czeskiego wymawianie zespołów liter (rz jako "reże")
akcentowanie na drugą samogłoskę itd.

generalnie ze szlachcicem
@Horkheimer: ale jest też zwykłe SZ, z a to się mylę wyżej. Były jakieś głębsze różnice w wymowie. Nie rozumiem o co z nimi chodzi ale potrafię współczesną wymową to czytać.
@Rabraga: a ja zobaczyłem ciekawy temat na wypoku więc moje grosze dołożyłem też jako ciekawostka

z linku na YT wynika że być może chodzi o np. dłuuugie wymawianie samogłosek (języki azjatyckie to mają , że masz np. 3 znaki jedno wymawiasz jako "a" drugie jako "aAA" trzecie jako "AAAAa")
@Rabraga: właśnie pogooglałem - u Czechów np. piszą o długim A - to a z kreseczką
więc pewnie to jest długie akcentowane a
obecnie akcent mamy chyba na końcu wyrazu (czy przedostatnia sylaba) chociaż tego nie czujemy bo to naturalne
a tam pewnie musieli to zaznaczać w tekscie