Wpis z mikrobloga

@familypet: To przecież 100% prawda. Osobiście nie znam ani jednej laski która lubiła by chudych gości. Takie "miśki" mają zdecydowanie lepsze branie od chudzielców. Oczywiście nie można być też totalnie ulanym jak świnia.

A jak kobieta mówi że lubi chudych to albo kłamie albo dla niej jak i dla większości niewiast chudy = dobrze zrobiona umięśniona sylwetka z małą tkanką tłuszczową.

Zapomniałbym jeszcze o najważniejszym. Jak masz twarz modela to twoja
@familypet: Nie wiem do końca co jest lepsze, ja mam 195 cm i 70 kg i fatalną przemianę materii gdzie nawet lekarz się dziwił że po takiej ilości jedzenia którą przyjmuje nic nie tyje. Chętnie bym chciał ważyć ze 100. Chudzielce są odpychający dla kobiet.
@familypet: Raz dziennie mi wystarczy, aczkolwiek tyle tego czasami się nazbiera że obrzuciłbym tym niejedno biuro poselskie i jeszcze by zostało.

Moi rodzice są mega szczupli, problem jest taki że mają normalny wzrost (nieco ponad 170 cm) i przez to wyglądają przyzwoicie. A ja mam ich szczupłość i rozciągnęło mnie nienaturalnie do granic możliwości przez co wyglądam jak mutant. Spokojnie mógłbym grać w horrorach bez charakteryzacji (twarz też fatalna).
@ZdejmijTenAbazur: To witaj w klubie bo też mam 195cm wzrostu, ryj szczura i gówniane proporcje ciała ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do tego jestem 30kg cięższy, ale jak się jest ektomorfikiem to nadmiarowe kilogramy lądują jako otłuszczenie narządów wewnętrznych - co daje efekt chudzielca z brzuchem ciążowym ( ͡° ͜ʖ ͡°)