Wpis z mikrobloga

Na #pracazdalna jestem bardziej wydajny niz "stacjonarnie" - nie ma tego szumu i rozpraszająch prywatnymi rozmowami współpracowników. W sumie gdyby nie #koronawirus to ciekawe kiedy znaznalbym pracy zdalenej ktora jest rewelacyjna ( ͡° ͜ʖ ͡°) #korposwiat #korpo #pracbaza #poznan

Czy praca zdalna powinna byc podst. forma zatrudnienia w biurze?

  • Tak 70.5% (363)
  • Nie 29.5% (152)

Oddanych głosów: 515

  • 44
@solomun_pdg: @goferek niektórzy ludzie są introwertykami i naprawdę nie brakuje im kontaktu z ludźmi w biurze. Niektórzy, tak jak ja, wola się otaczać tylko bliskimi osobami, jeśli w ogóle. Mnie na przykład nie brakuje ludzi z biura a jestem na zdalnej od marca. I też pracuje od tej pory dużo wydajniej. Praca zdalna zawsze powinna być wyborem, jeśli jest w danej branży/firmie możliwa. Do kontaktów towarzyskich mam rodzinę i przyjaciół.

Ponadto
@Joxek: ja pracuje zdalnie od maja 2019 - nie zamieniłbym tego na większą pensję i pracę z biura. Nikt nie ględzi na telefonie biurko obok. Mam w domu osobne pomieszczenie gdzie nikt mi nie przeszkadza i realizuję zadania szybciej niż robiłbym to w biurze.
@Phaeote: A ja mam wrażenie, że ten cały introwertyzm to ładniejsze określenie zwykłej socjopatii, która w czasach zaawansowanych technologii i internetu bardzo się w społeczeństwie nasiliła (coś jak słowo "dyslektyk" na pospolitego idiotę, który się nie potrafi skupić na dłużej niż minutę). Jest ona pewnego rodzaju zaburzeniem, bo naturalną ludzką potrzebą jest dążenie do kontaktu z drugim człowiekiem, a nie unikanie go.
@rand0mized: Nawet samo to, że nie masz tej codziennej dyscypliny, która Ci każe o określonej godzinie wstać z łóżka, umyć zęby, ubrać się jak człowiek, opuścić pieczarę etc. A tak to chodzisz w jednych zapierdzianych dresach od miesiąca i się tylko snujesz po tym domu jak smród po gaciach. No nie wyobrażam sobie tego po prostu.
@Joxek: praca zdalna ma swoje zalety, ale ja wolę jednak w biurze. Po pierwsze brakuje mi trochę kontaktu z ludźmi i tych rozmów na luzie, po drugie zawsze jednak trzeba się ruszyć z domu, coś o siebie zadbać, praca zdalna mnie rozleniwia, szczególnie teraz i podczas pierwszej fali gdy nawet po pracy nie było gdzie wyjść.
Za to uważam, że to dobrze, że taka mocniej to rozpropaguje pracę zdalną, wielu ludziom
@GienekZFabrykiOkienek: Masz prawo do własnej opinii. Niemniej trochę śmieszne, że nagle gdzieś wyparowały zwykłe życiowe niedojdy i zahukane przegrywy, które zwyczajnie nie radzą sobie w odnalezieniu się w większej grupie - nie, teraz każdy jest wielkim INTROWERTYKIEM (jak to intrygująco brzmi).
tworzy to też więcej możliwości (np praca w dużym mieście za lepsze pieniądze, a mieszkanie kilkadziesiąt kilometrów od pracy).


@HetmanPolnyKoronny: i myślisz, że taki trend długo by się utrzymał? IMHO to krótkowzroczne myślenie. Po co firma ma płacić pracownikowi warszawską stawkę, skoro ten siedzi na wiosce na podlasiu? Długofalowo może to obniżyć zarobki w dużych miastach.
@solomun_pdg: może ty nie masz dyscypliny xD jakoś wstaje, ubieram się, myje się i siedzę ubrana w normalnie ciuchy, jak w pracy. Mam miejsce w mieszkaniu na biuro a kontakty towarzyskie mam poza pracą, nikt nie mówi że człowiek na ho nie ma kontaktu z ludźmi. Po prostu na szczęście nie mam kontaktu z osobami które mnie irytują, na przykład takimi jak ty.

Jeśli na zdalnej nie umiesz się ubrać, umyć
@Phaeote: Tak, przeciętny człowiek potrzebuje przymusu (w tym przypadku ekonomicznego), by zacząć dzień o 7:00 rano, a nie o 11:00. Żeby umyć "zęby i dupę" o 7:30 po śniadaniu, a nie o 14:00 po zamówionej na pyszne.pl pitcy. Organizowanie własnego czasu, gdy ma się go nagle totalny nadmiar (jak w przypadku marcowego lockdownu, gdzie często ludzie nawet tej pracy zdalnej nie mieli), również jest bardzo trudne.

Generalnie albo jesteś "inna niż
i myślisz, że taki trend długo by się utrzymał? IMHO to krótkowzroczne myślenie. Po co firma ma płacić pracownikowi warszawską stawkę, skoro ten siedzi na wiosce na podlasiu? Długofalowo może to obniżyć zarobki w dużych miastach.


@goferek: myślę, że różnica w zarobkach nie zaniknie, bo po pierwsze nie wszędzie da się w ogóle wprowadzić pracę zdalną, a po drugie często i tak trzeba się od czasu do czasu pojawić w biurze
@solomun_pdg:

Serio nie brakuje Ci kontaktu z drugim człowiekiem? Ja gdybym pracował na zdalnej od marca, to bym chyba sobie w łeb strzelił od tego kiszenia się w domu.


Jak tylko mam ochotę/potrzebę z kimś pogadać to mogę to zrobić telefonicznie lub przez komunikator.