Wpis z mikrobloga

@Helonzy: Oczywiście, że wina jest tego, który się stoczył, jednak Julki wiedzą jak to wygląda w praktyce. Przyjeżdża Pan Policjant i widzi dorodną Julkę, która wjechała w przód auta jakiegoś przegrywa i zaraz wina leci na przegrywa jeśli nie ma kamerki. Druga sprawa jest taka, że jak się stoi pod górę to nie powinno się podjeżdżać pod samochód poprzedzający na 3 cm, bo wiadomo że jak nie ma automatu lub systemu