Aktywne Wpisy
Milo900 +9
Co za janusze. Koles mial zamowienie glovo na 145 zl. I #!$%@? zamiast te 14-15 zl tipa (tylko 10% zamowienia), daje 150 i rzuca januszowo "reszty nie trzeba".
Kurier wam ladnie jedzonko przywozi (np. ja) i za te glodowe stawki to sami sobie jedzcie rowerem albo dajce minimum 5 zl tipa do zamowienia do 50 zl a potem proporcjinalnie 10%.
#glovo #uber #taxi #bolt #wolt #jedzenie71 #jedzenie #ubereats #pysznepl #pyszne
Kurier wam ladnie jedzonko przywozi (np. ja) i za te glodowe stawki to sami sobie jedzcie rowerem albo dajce minimum 5 zl tipa do zamowienia do 50 zl a potem proporcjinalnie 10%.
#glovo #uber #taxi #bolt #wolt #jedzenie71 #jedzenie #ubereats #pysznepl #pyszne
Kauabang +180
Medycyna nie zna dokładnej granicy, kiedy płód zaczyna odczuwać, wiadomo jednak, że to czucia czegokolwiek, potrzebne są odpowiednie struktury, czyli:
- receptory, które pozwalają odbierać bodźce - te zaczynają powstawać między 8 a 15 tygodniem, życia;
- komórki nerwowe rdzenia kręgowego, które ten sygnał przewodzą, powstają ok. 19 tygodnia życia;
- wspomniane komórki rdzenia muszą połączyć się z obszarem mózgu, który odpowiada za odczuwanie bólu, to pojawia się ok. 23-24 tygodnia.
Co więcej, aby odczuwać ból, potrzebne są nie tylko struktury, ale przede wszystkim aktywność mózgu. Według aktualnych badań ta pojawia się ok. 30 tygodnia.
Trzeba zaznaczyć, że w rzeczywistości płody rozwijają się w różnym tempie i teoretycznie możliwe jest np. połączenie mózgu i rdzenia np. w 22 tygodniu, jednak te wahania są raczej niewielkie.
Podsumowując, z ogromną dozą prawdopodbieństwa, płód nie odczuwa NIC przed 30. tygodniem życia (7-8 miesiąc), a już z całą pewnością nie przed 20 tygodniem (5-6 miesiąc). Propozycja np. aborcji do 12 tygodnia jest bardzo zachowawcza, wynika bardziej z faktu, że płód zaczyna fizycznie przypominać dziecko i zostawia ogromny margines pewności, że płód nie odczuwa absolutnie nic.
Mówienie w takiej sytuacji o zabiciu człowieka nie ma absolutnie żadnych podstaw medycznych, jedynie religijne.
Źródło: https://www.livescience.com/54774-fetal-pain-anesthesia.html
#neuropa #gruparatowaniapoziomu #aborcja #nauka
Po drugie, to świetnie i przecież nikt nie zachęca cię do aborcji, liberalizacja przepisów aborcyjnych w żaden sposób nie wpłynie na przyszłe mamy, które zajdą w ciążę i będą chciały urodzić dziecko.
@olderoc: "chłopski rozum" w medycynie nie jest dobrym podejściem xD
Komentarz usunięty przez autora
Może być śpiączka, która jest wynikiem pewnego stopnia uszkodzenia mózgu.
Przecież konstytucja zabrania przerwać ciążę z przyczyn eugenicznych.
@olderoc: mózg w śpiączce dalej działa, nawet jeśli odczuwanie bodźców jest drastycznie ograniczone, mamy do czyniena z człowiekiem z powodu rozwiniętych struktur poznawczych, osobowości, pełnej świadomości.
Jeśli z kolei mówimy o ludziach typu Alfie Evans, gdzie lekarze stwierdzili śmierć mózgu - jak najbardziej uważam, że podtrzymywanie funkcji biologicznych nie ma sensu (a zabiciu mówić nie można, bo osoba już nie
@NapalInTheMorning: Podałem Ci przecież dwie rodziny argumentów przeciw moralnej dopuszczalności aborcji — z konkretnych opartych na prawie do życia to np. future-like-ours argument Dona Marquisa, argument z własnosci esencjalnej, argument z prawdopodobieństwa, etc.
@NapalInTheMorning: A Godek i Bosak to są filozofowie albo istotny punkt poważnej dyskusji?
@NapalInTheMorning:
Już nie mówiąc o tym, jak zabawne jest to, że zawsze umyka wam, iż tym argumentem zezwalacie jednocześnie na zabijanie ludzi w śpiączce albo po prostu śpiących. Nie ma świadomości i bólu - nie ma problemu ¯_(ツ)/¯
@Emes91: "człowiek śpiący nie ma świadomości i nie odczuwa bólu" - chyba to będzie najgłupsza, rzecz jaką dziś zobaczę, a przede mną jeszcze oglądanie nowego Borata ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mózg płodu też wykazuje "jakąś aktywność". Za chwilę pewnie obronie wjedzie argument potencjału - czyli "ale osoba śpiąca będzie miała świadomość, jak się obudzi!". No tak - tak samo, jak większość płodów, gdy się rozwiną.
Nie jestem akurat jakimś zażartym antyaborcjonistą, ale wszystkim zwolennikom aborcji radzę